Główną przyczyną zgonu Carrie Fisher był zespół bezdechu sennego. Aktorka zmagała się z zaawansowaną miażdżycą. Sekcja zwłok wykazała też, że gwiazda „Gwiezdnych Wojen” zażywała narkotyki.
Stwierdzono liczne ślady przyjmowania narkotyków
Reklama
– czytamy w raporcie po sekcji zwłok. Nie podano jednak, czy ich zażywanie było przyczyną pogorszenia jej stanu zdrowia.
Córka aktorki po ujawnieniu wyników w oświadczeniu napisała, że to właśnie przez narkotyki zmarła Carrie.
– napisała w oświadczeniu Billie Lourd.Mama całe życie walczyła z uzależnieniem od narkotyków oraz zaburzeniami psychicznymi. To przez to zmarła. Znam moją mamę i wiem, że chciałaby, aby jej śmierć pomogła ludziom mówić otwarcie o tych problemach. Szukajcie pomocy, walczcie o finansowanie rządowych programów zdrowia psychicznego
Za życia Carrie Fisher zarzekała się natomiast, że lata temu skończyła z nałogiem – podaje fakt.pl.