Papież Franciszek w drugi dzień Świąt zapewnił o swej bliskości wszystkie osoby starsze i chore. W południe zwrócił się do wiernych z biblioteki w Pałacu Apostolskim, gdzie odmówił maryjną modlitwę Regina coeli.
Papież pozdrowił wszystkich, którzy uczestniczyli w południowej modlitwie za pośrednictwem środków przekazu. Następnie dodał: "Myśli kieruję szczególnie do osób starszych, chorych, które połączyły się ze swoich domów lub placówek opieki. Przekazuję im słowa otuchy i uznania dla ich świadectwa. Jestem z wami blisko".
"Wszystkim życzę spędzenia z wiarą dni Oktawy wielkanocnej, na którą przedłuża się wspomnienie Zmartwychwstania Chrystusa. Wykorzystajcie każdą okazję do tego, by być świadkami radości i pokoju Zmartwychwstałego Pana"
- zaznaczył Franciszek. Ponownie złożył życzenia świąteczne mówiąc: "Dobrej, spokojnej i świętej Wielkanocy".
W rozważaniach przed modlitwą zachęcił wierzących: "nigdy nie ustawajmy w poszukiwaniu Chrystusa zmartwychwstałego, który daje życie w obfitości tym, którzy go spotykają".
"Znaleźć Chrystusa oznacza odkryć pokój serca" – wskazał.
"Życzę wszystkim takiego samego przeżycia duchowego przyjmując do swoich serc, domów i rodzin radosną proklamację Wielkanocy: Chrystus powstawszy z martwych już więcej nie umiera, śmierć nie ma już nad nim władzy"
- zaznaczył Franciszek.
Gdy papież przemawiał w bibliotece, po Placu Świętego Piotra przechadzało się niewiele osób. W Rzymie, tak jak w całych Włoszech, obowiązuje świąteczny lockdown.