Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Koronawirus

Zero pobłażliwości dla "antycovidowców". Policja rygorystycznie podejdzie do zakrywania ust i nosa

Będziemy bardzo rygorystycznie podchodzić do obowiązku zasłaniania ust i nosa - zapowiedział dziś komendant główny policji generalny inspektor Jarosław Szymczyk.

Autor: am

Gen. insp. Szymczyk zwrócił uwagę, że do tej pory przepisy pozwalają na niezasłanianie twarzy i nosa ze względu na dysfunkcje wymienione w rozporządzeniu. W jego ocenie niestety jest to bardzo często nadużywane przez niektóre osoby.

Reklama

- Od soboty trzeba będzie się wylegitymować zaświadczeniem potwierdzającym takie dolegliwości bądź dysfunkcje. Będziemy bardzo rygorystycznie podchodzić -jako funkcjonariusze- do obowiązku zasłaniania ust i nosa

- zapewnił szef policji.

Szymczyk poinformował, że minionej doby funkcjonariusze odnotowali 2150 naruszeń obowiązków zakrywania ust i nosa w całym kraju. Wystawiono zaledwie 100 mandatów i około 50 wniosków o ukaranie.

- A więc blisko 2 tys. przypadków, to były tylko pouczenia. Nie przynosi to pożądanego efektu, bo od początku naszych działań 165 tys. przypadków łamania przepisu zobowiązującego nas do zakrywania ust i nosa zostało złamanych

- przekazał.

Wyjaśnił, że w każdym przypadku naruszenia przepisów policjant będzie decydował, czy ograniczy się do pouczenia, nałoży mandat, wniosek o ukaranie lub wniosek do inspekcji sanitarnej o wdrożenie postępowania administracyjnego.

Autor: am

Źródło: PAP, niezalezna.pl
Reklama