Zbigniew Boniek ostro o wypowiedzi Edyty Górniak: Mogę dać adresy cmentarzy
"Mogę dać pani Edycie adresy włoskich cmentarzy, gdzie leżą moi znajomi, zmarli z powodu koronawirusa" - Zbigniew Boniek ostro skomentował wcześniejszą wypowiedź Edyty Górniak. Piosenkarka twierdziła, że w szpitalach leżą statyści - a nie osoby chorujące po zakażeniu koronawirusem.
Edyta Górniak zszokowała ostatnio opinię publiczną komentując, że w szpitalach nie leżą osoby chore na Covid, ale statyści. Do dziwacznej wypowiedzi piosenkarki w wywiadzie ze "Sportowymi Faktami WP" odniósł się bardzo bezpośrednio prezes PZPN.
To, co powiedziała pani Górniak, wręcz nie mieści się w głowie. Mogę dać pani Edycie adresy włoskich cmentarzy, gdzie leżą moi znajomi, zmarli z powodu koronawirusa. Jest takie powiedzenie, że ktoś stracił okazję, żeby milczeć w jakiejś sprawie. Pani Górniak niestety ją straciła. Takie słowa nigdy nie powinny paść
- skomentował Zbigniew Boniek.
Prezes PZPN sam niedawno miał pozytywny wynik testu na koronawirusa. W jego wypadku choroba miała jednak łagodny przebieg. Po ostrym bólu głowy tuż przed wykryciem zakażenia były piłkarz Juventusu Turyn szybko wrócił do zdrowia i nie narzekał później na inne objawy.
Kontrowersyjną wypowiedź Górniak wcześniej krytykował między innymi poseł PIS Jerzy Polaczek, który był hospitalizowany po zakażeniu koronawirusem.
Dziękuję Edycie Górniak za docenienie roli statystów w "spektaklu" chorzy na COVID-19.Są wśród nas nie tylko statyści, ale wręcz aktorzy, które odgrywają sceny ataków duszenia się, niemożności zaczerpnięcia powietrza czy sceny śmierci i pakowania do worków. Zapraszamy Panią!
- napisał na Twitterze były minister transportu.
Źródło: wp.pl, niezalezna.pl
