Do początku jesieni przyszłego roku we Włoszech zakończą się szczepienia przeciwko koronawirusowi - zapowiedział w czwartek prezes Rady Służby Zdrowia Franco Locatelli. To będzie największa kampania szczepień w historii kraju - podkreślił.
W wywiadzie dla telewizji RAI profesor Locatelli poinformował, że po zatwierdzeniu szczepionek firm Pfizer i Moderna przez Europejską Agencję Leków na przełomie roku, do Włoch dotrze 3,4 miliony dawek dla 1,7 miliona osób. Szczepienia rozpoczną się według tego planu w drugiej połowie stycznia.
Później dostępne dawki zwiększą się i do końca lata bądź początku jesieni powinniśmy zakończyć największą masową kampanię szczepień, jaka miała miejsce w kraju
- oświadczył.
Zdaniem włoskiego eksperta udało się opanować znaczny wzrost zakażeń notowany jeszcze niedawno we Włoszech. Jak zauważył Locatelli, spada odsetek pozytywnych wyników testów na obecność koronawirusa. W czwartek wynosił on 10 procent, o kilka punktów procentowych mniej niż w listopadzie.
Poprawia się też, jak zaznaczył ekspert, sytuacja w szpitalach, gdzie stale spada liczba zajętych łóżek przeznaczonych dla chorych na Covid-19.
Locatelli stwierdził, że wciąż utrzymuje się wysoka dzienna liczba zgonów, wynosząca w ostatnich dniach ponad 600-700.
To liczby, które najbardziej ranią nasze sumienie i naszą wrażliwość, ale to jest ostatni parametr, który spadnie. Zobaczymy znaczną redukcję zgonów za 10 dni
- wyjaśnił szef Rady Służby Zdrowia i członek komitetu naukowego, doradzającego rządowi.
Najnowszy, środowy bilans pandemii we Włoszech to 684 zgony i ponad 20 tysięcy nowych zakażeń koronawirusem wykrytych w 207 tysiącach testów.