Bilans zgonów od początku epidemii wzrósł do 44683.
- Widzimy początkowe, ale wyraźne spowolnienie wzrostu krzywej zakażeń
- oświadczył prezes krajowej rady Służby Zdrowia prof. Franco Locatelli.
Koronawirusa wykryto dotychczas u ponad 1,1 mln mieszkańców Włoch, co oznacza, że zakaziła się co 60. osoba w tym kraju.
Obecnie zakażonych jest co najmniej 688 tys. osób, wyzdrowiało 411 tys.
Liczba hospitalizowanych pacjentów wzrosła od piątku o 484, do ponad 31 tys. Na oddziałach intensywnej terapii przebywa około 3300 najciężej chorych. Przybyło ich jednego dnia 76. W domowej izolacji przebywają 653 tys. zakażonych.
Najwięcej nowych zakażeń przybywa nadal w Lombardii. Od piątku zanotowano ponad 8 tys. następnych.
Od niedzieli regiony Toskania i Kampania będą czerwonymi strefami najwyższego ryzyka zakażeń, gdzie obowiązywać będzie najwięcej restrykcji. Dołączą do Lombardii, Piemontu, Kalabrii i Doliny Aosty.