Co najmniej 20 tysięcy żołnierzy zostanie zaangażowanych do walki z epidemią koronawirusa w Polsce. Poinformował o tym minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
- Obecna sytuacja wymaga nadzwyczajnych działań. Więcej wojska zaangażuje się w walkę z koronawirusem. W związku z rosnącą liczbą zakażeń, podczas odprawy z dowódcami, poleciłem, aby nie mniej niż 20 tys. żołnierzy pomagało w przeciwdziałaniu pandemii
– poinformował przebywający w izolacji szef MON, u którego stwierdzono zakażenie koronawirusem. "Rozszerzamy także skalę zadań" – dodał.
Jak poinformował resort, wczoraj żołnierze pobrali ponad 15 tys. wymazów do badań na obecność koronawirusa w 225 punktach na terenie całej Polski. Wojsko Polskie pomaga w 70 sanepidach i 262 szpitalach. W działaniach przeciwpandemicznych uczestniczy ponad 3 tys. żołnierzy i pracowników wojska.
Od początku października wojsko wspólnie z policją monitoruje także przestrzeganie kwarantanny. Wydzielone w wojskach chemicznych zespoły odpowiadają za dezynfekcję sprzętu, pomieszczeń w jednostkach wojskowych oraz personelu wojskowego. Żołnierze prowadzą także dezynfekcję m. in. domów pomocy społecznej.
W system opieki zdrowotnej włączono 14 wojskowych szpitali i pięć ośrodków medycyny prewencyjnej. Ośrodek Diagnostyki i Zwalczania Zagrożeń Biologicznych w Puławach Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii każdego dnia wykonuje testy umożliwiające wykrywanie koronawirusa. W całym kraju działa siedem wojskowych laboratoriów do wykonywania testów na koronawirusa, w tym dwa mobilne.
W czasie epidemii resort obrony utrzymuje sześć Lotniczych Zespołów Poszukiwawczo-Ratowniczych w stałej gotowości do wsparcia Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przy ewentualnym transporcie chorych na Covid-19.