Samorządowiec w ostatnich dniach przebywał w samoizolacji, pracował z domu i nie miał bezpośredniego kontaktu z pracownikami Urzędu Miasta Gdyni.
"Prezydent Wojciech Szczurek polecił mu pracę zdalną, ponieważ w minioną sobotę Marek Łucyk miał kontakt z osobą podejrzaną o zakażenie koronawirusem. Takie procedury obowiązują każdego pracownika Urzędu Miasta, niezależnie od stanowiska i mają na celu ochronę pozostałych urzędników"
- wyjaśnił magistrat w komunikacie prasowym.
Wiceprezydent Łucyk poinformował w mediach społecznościowych, że pozytywny wynik testu otrzymał w piątek wieczorem.
"Czuję się bardzo dobrze, tak samo moja rodzina. Przez cały czas starałem się przestrzegać wszystkich zasad bezpieczeństwa, a jednak to nie wystarczyło, aby ustrzec się przed zarażeniem. Przez najbliższe dni pozostaję na kwarantannie i pracy zdalnej. Wierzę w to, że całość zakończy się szczęśliwie i ani ja, ani nikt z mojej rodziny nie będzie miał groźnych objawów. Uważajcie na siebie, przestrzegajcie zasad bezpieczeństwa i bądźcie ostrożni"
- napisał na Facebooku.