Wiceminister zdrowia: Niewykluczone, że na koronawirusa będziemy musieli szczepić się co roku, tak jak na grypę

Nie można wykluczyć sytuacji, że na koronawirusa będziemy musieli szczepić się co roku, tak jak w przypadku wirusa grypy. (…) w Tej chili jest za mało danych, abyśmy mogli stwierdzić, że taka konieczność będzie występowała – powiedział nam wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska. Nasz rozmówca stanowczo odniósł się również m.in. do wydarzeń z ostatniego weekendu, gdzie w Zakopanem tłumy turystów bawiły się lekceważąc restrykcje sanitarne. Wyjaśnił, że być może potrzebny będzie „krok w tył” w luzowaniu obostrzeń.

Filip Blazejowski / Gazeta Polska

Poluzowanie obostrzeń w związku z epidemią koronawirusa spowodowało, że Polacy masowo ruszyli na wypoczynek. Znane już są zdjęcia z Krupówek czy Mielna. Dzisiejsze obrazki ze Szczyrku pokazują podobną sytuację - do kolejek na stoki ustawiają się prawdziwe tłumy.

Reklama

Całą tę sytuację specjalnie dla Niezależna.pl skomentował wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska.

Od kilkunastu dni obserwujemy trend wzrostowy. Jeżeli porównamy ten wtorek do poprzedniego, to mamy dziś ponad tysiąc zakażeń więcej niż w zeszłym tygodniu. Oczywiście te dane nie uwzględniają zachowań z ostatniego weekendu. (…) Widzimy w Polsce powolny wzrost zakażeń koronawirusem. Coraz częściej pojawia się mutacja brytyjska - szacuje się, że jest to to ok. 5 proc. wszystkich przypadków.
- mówi nam Waldemar Kraska.

Ostrzegł też, że „jeżeli będziemy dalej zachowywać się tak jak w ostatni weekend to bardzo źle wróży dla sytuacji epidemicznej”.

Jeżeli taki trend będzie się utrzyma, to o trzeba będzie zrobić krok w tył.
- przekazał wiceminister.

Nasz rozmówca odniósł się też m.in. do coraz to nowych mutacji koronawirusa – kilka tygodni temu media rozpisywały się o szczepie brytyjskim, teraz na tapecie jest odmiana południowoafrykańska.

Ten wirus mutuje trochę wolniej niż wirus grypy. Te mutacje koronawirusa które już występują są bardziej „zjadliwe”, czyli łatwiej się nimi zakażamy. Może nie są większe skutki, jeżeli chodzi o ciężkość przechodzenia choroby, ale łatwość zarażania się nimi jest też bardzo niepokojąca.
- mówi nam wiceminister.

Ponadto, wiceszefa MZ spytaliśmy też jak długo będzie utrzymywała się odporność na COVID-19 po otrzymaniu dwóch dawek szczepionki.

Nie można wykluczyć sytuacji, że na koronawirusa będziemy musieli szczepić się co roku, tak jak w przypadku wirusa grypy. (…) w Tej chili jest za mało danych, abyśmy mogli stwierdzić, że taka konieczność będzie występowała. Czekamy na wyniki z dłuższego okresu obserwacji w jaki sposób ten wirus będzie się zachowywał.
- wyjaśnił Kraska.

Dodaje, że „producenci deklarują, że jeżeli będzie taka potrzeba, to oni bardzo szybko zmodyfikują szczepionki”, tak aby były skuteczne.

Z wiceministrem zdrowia rozmawialiśmy również o Narodowym Programie Szczepienia i harmonogramem z nim związanym.

Cały materiał do obejrzenia poniżej.