Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Koronawirus

„Wciąż trwa walka”. Tomasz Latos dla niezalezna.pl o luzowaniu kolejnych obostrzeń

- Warto zaznaczyć, że cały czas mamy w Polsce relatywnie mniej zachorowań i zgonów niż w innych krajach Europy. Musimy zrobić wszystko, aby tę tendencję utrzymać. Jest to wciąż walka, walka o to, aby krzywa zachorowań była jak najbardziej płaska. Wtedy możemy mieć pod kontrolą funkcjonowanie całej służby zdrowia - powiedział w komentarzu dla naszego portalu Tomasz Latos, szef sejmowej Komisji Zdrowia.

Podczas dzisiejszej konferencji minister zdrowia, Łukasz Szumowski, nieco ostudził emocje związane z kolejnymi poluzowaniami ograniczeń wynikających ze stanu epidemii. Jak mówił, w najbliższych dniach rząd będzie zbierał informacje, jaki efekt na przebieg epidemii będą miały poluzowania. - Po tym będziemy komunikowali, co dalej - dodał.

Reklama

Tomasz Latos, szef sejmowej Komisji Zdrowia, w komentarzu dla portalu niezalezna.pl, stwierdził, że do działań i rekomendacji ministra Szumowskiego "podchodzi z dużym zaufaniem".

- Podejmowane decyzje są w moim przekonaniu racjonalne. Ważne jest w tej chwili, aby z jednej strony dbając o nasze bezpieczeństwo zdrowotne starać się odmrażać naszą gospodarkę. Pewne poluzowania restrykcji już nas obowiązują. Warto zaznaczyć, że cały czas mamy w Polsce relatywnie mniej zachorowań i zgonów niż w innych krajach Europy

- mówił Latos.

- Musimy zrobić wszystko, aby tę tendencję utrzymać. Jest to wciąż walka, walka o to, aby krzywa zachorowań była jak najbardziej płaska. Wtedy możemy mieć pod kontrolą funkcjonowanie całej służby zdrowia - dodał.

Tomasz Latos odniósł się również do poszukiwania skutecznych leków i prac nad szczepionką przeciwko koronawirusowi.

- Trwa również wyścig z czasem, jeśli chodzi o poszukiwania skutecznych leków i szczepionki. Nawet członkowie rządu nie wiedzą, kiedy nastąpi rozluźnienie kolejnych restrykcji. Wszystko zależy od tego, jak sytuacja epidemiologiczna będzie się rozwijać w naszym kraju w kolejnych dniach. Również w najbliższym czasie będziemy zbierali informacje, jaki efekt miało zdjęcie pierwszych ograniczeń

- podkreślił.

Źródło: niezalezna.pl
Reklama