W piątkowej sesji Q&A oprócz prezydenta wzięli także udział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, wiceminister resortu Marzena Machałek oraz doradcy prezydenta prof. Andrzej Waśko i Łukasz Rzepecki.
Szef resortu edukacji i nauki pytany o egzaminy dla ośmioklasistów przypomniał, że incydentalnie, w związku z trwającą pandemią rząd zdecydował o obniżeniu wymagań egzaminacyjnych dla obecnego rocznika klas VIII. Ma to związek - jak dodawał Czarnek - z koniecznością prowadzenia zajęć w trybie zdalnym.
"Co, do obecnych uczniów klas VII, czyli tych, którzy będą egzamin VIII-klasisty zdawali w przyszłym roku, to na pewno decyzję w tej sprawie podejmiemy jeszcze w tym półroczu, żebyście wiedzieli, na czym stoicie"
- mówił minister edukacji i nauki zwracając się do uczniów klas VII.
"Wszystko uzależniamy od tego, jak szybko wrócicie do nauczania stacjonarnego. Gdyby udało się wrócić do nauczania stacjonarnego już w przyszłym miesiącu, to siłą rzeczy będziecie mieli więcej czasu, żeby w trybie stacjonarnym nadrobić ten materiał. Jeśli pandemia koronawirusa będzie się dalej rozwijała i spowoduje, że będziecie w trybie zdalnym jeszcze przez kilka miesięcy tego roku na pewno podejmiemy decyzję również, co do ograniczenia zakresu materiału wymaganego na egzaminie VIII-klasisty w przyszłym roku"
- dodał Czarnek.
Obecnie w trybie stacjonarnym prowadzone są zajęcia wyłącznie w przedszkolach. W przyszłym tygodniu do szkół wrócą natomiast najmłodsze roczniki, czyli klasy I-III szkół podstawowych.
Prezydent Andrzej Duda zwrócił uwagę, że nauka zdalna poważnie ogranicza kontakty z rówieśnikami.
"Z punktu widzenia rodziców to także jest ogromny problem zawodowy"
- dodał. Jak mówił, dzisiaj bardzo wiele firm pracuje zdalnie, ale jest też wiele zawodów, które wykonywane są w miejscu pracy. "Ci rodzice mają bardzo utrudniona sytuację, jeśli dzieci przebywają w domu i potrzebują opieki" - ocenił.
"Jest oczywistym, że dążymy do tego, aby dzieci jak najszybciej wróciły do szkoły, w miarę możliwości, bezpieczeństwa i dzieci i nauczycieli i całego personelu szkolnego"
- zaznaczył Andrzej Duda.