Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Koronawirus

Tusk znalazł winnych szczepień poza kolejką. „To władza musi wziąć na siebie odpowiedzialność”

- Władza musi wziąć na siebie odpowiedzialność za przygotowanie reguł, umocowanie w przepisach prawnych, a później egzekwowanie, a nie nic niemówiące zalecenia sugestie, a później jakiś wyjątkowo paskudny atak medialny wtedy, kiedy niejasność tych przepisów powoduje tego typu sytuację z jaką mieliśmy do czynienia w Polsce - ocenił dziś były przewodniczący Rady Europejskiej (obecnie szef EPL) Donald Tusk.

Autor: po

Afera szczepionkowa rozgrzała polską opinię publiczną do czerwoności, a dla niektórych stała się szczególnie niewygodna. Przypomnijmy - na warszawskim Uniwersytecie Medycznym zostało zaszczepionych ok. 200 osób poza kolejnością. Wśród nich znaleźli się m.in. były premier, a obecnie europoseł SLD Leszek Miller. Zaszczepieni zostali także Krystyna Janda, Wiktor Zborowski, satyryk i reżyser Krzysztof Materna oraz dyrektor programowy TVN Edward Miszczak i wielu innych.

Reklama

Odnosząc się dziś do skandalu na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, Donald Tusk na antenie TVN 24 przypomniał, że to „władza jest odpowiedzialna za system szczepień” i wskazał kto według niego jest winny całej sytuacji.

- Cały ten skandal wokół tych osób, które zaszczepiły się poza kolejnością jest jednak w mojej ocenie, przede wszystkim próbą zrzucenia odpowiedzialności za ewentualny niesprawny system szczepień i taką dość znaną metodą, także z przeszłości - i właściwie w każdej trudnej sytuacji PiS tej metody się trzyma - tzn., żeby napuścić jednych na drugich

- ocenił były szef RE.

Zaznaczył, że „nie jest od osądów moralnych” na temat „szczepień aktorów, które wywołały tyle emocji”, ale jedna rzecz wydaje mu się „oczywista”.

 - Jeśli istnieją jakieś przepisy, zasady, reguły, to od tego jest państwo, od tego jest władza, od tego jest system, aby to egzekwować. Jeśli ktoś łamie tego typu zasady (jeśli one są), to od tego są także metody prawne, a nie propagandowe, aby egzekwować te przepisy

- zauważył Donald Tusk.

Jak dodał, „czy to jest Polska, czy to jest jakikolwiek inny kraj, to władza musi wziąć na siebie odpowiedzialność”. - Za przygotowanie reguł, umocowanie w przepisach prawnych, a później egzekwowanie, a nie nic niemówiące zalecenia sugestie, a później jakiś wyjątkowo paskudny atak medialny wtedy, kiedy niejasność tych przepisów powoduje tego typu sytuację z jaką mieliśmy do czynienia w Polsce - przekonywał.

- Nie chcę przyjąć do wiadomości, że za akcję szczepień w Polsce odpowiedzialni są poszczególni lekarze, pielęgniarki, aktorzy, a zupełnie nieodpowiedzialna jest władza. Bo to władza musi zapewnić po pierwsze reguły - czytelne, jasne, szczególnie dla tych, którzy mają szczepić - a później egzekwować, jeśli dochodzi do łamania takich reguł. Jeśli precyzyjnych reguł nie ma, to będziemy pewnie nie raz spotykali się z omijaniem czegoś, co de facto regułą nie jest

- tłumaczył szef EPL.

Autor: po

Źródło: niezalezna.pl
Reklama