W polskich szpitalach przetacza się szczyt trzeciej fali epidemii i to jest dla nas dziś największe zagrożenie – podkreślał w programie "Tłit" w Wp.pl rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Andrusiewicz podkreślał, że najistotniejsze dla resortu zdrowia jest to, co dzieje się w szpitalach.
"W tej chwili w polskich szpitalach przetacza się szczyt trzeciej fali epidemii i to jest dla nas dziś największe zagrożenie i to budzi nasz największy niepokój"
– mówił rzecznik MZ. Dodał, że w niektórych województwach, system ochrony zdrowia jest "niedaleko granicy wydolności".
Pytany o to, czy resort ma informacje o wpływie Wielkanocy na sytuację epidemiczną, odpowiedział, że będzie to wiadome dopiero po około 2 tygodniach od zakończenia świąt.
Zapytany o liczbę zakażeń, która zostanie przedstawiona w środę, odparł, że jest ona wyższa niż we wtorek i niższa niż tydzień temu.
Andrusiewicz stwierdził, że obecna tendencja jest spadkowa, ale zastrzegł, że może się odwrócić.
Rzecznik resortu zdrowia zaznaczył, że największy wpływ na dalsze obostrzenia będzie miała sytuacja w szpitalach.
Na pytanie, kiedy zostaną ogłoszone nowe obostrzenia, odparł, że o godz. 10.00 rozpocznie się posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, na którym szef resortu zdrowia przedstawi sytuację i wówczas zapadnie decyzja o obostrzeniach.
"Nie wykluczamy, że dzisiaj po RZZK będzie konferencja, ale ta decyzja po godz. 10.00" – dodał Andrusiewicz.