Jak wynika z danych przekazywanych codziennie przez Ministerstwo Zdrowia, rośnie liczba zajętych łóżek COVID-owych oraz respiratorów.
📊 Dzienny raport o #koronawirus. pic.twitter.com/vABXyLHfh0
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 1, 2021
Przed dwoma tygodniami, we wtorek 16 lutego, te liczby wynosiły odpowiednio 12318 i 1274.
Na problem rosnącej liczby zajętych miejsc i respiratorów zwróciła uwagę również redakcja "Dziennika Gazety Prawnej".
"Jak przyznaje minister zdrowia Adam Niedzielski, obecnie rząd bacznie obserwuje liczbę zajętych łóżek, i to nie tylko w szpitalach tymczasowych. Pod tym kątem sytuacja jest najgorsza na Podkarpaciu, w którym zajętych jest niemal 70 proc. Na drugim biegunie jest woj. zachodniopomorskie z odsetkiem ok. 45 proc."
- czytamy na łamach "DGP".
Według gazety coraz więcej osób trafia do szpitali tymczasowych.
"Pod koniec grudnia zajęte były w nich 294 łóżka, z czego 49 dla pacjentów pod respiratorem. Teraz przebywa w nich 738 pacjentów, w tym 99 pod dodatkową aparaturą tlenową. Średnio w szpitalach tymczasowych zajętych jest ponad 50 proc. miejsc"
- pisze "DGP". Zaznacza jednak, że wiele zależy od regionu.