W ciągu ostatniej doby w Iranie na Covid-19 zmarło 482 chorych, potwierdzono też 13 352 nowe zakażenia koronawirusem - poinformowało we wtorek ministerstwo zdrowia. Szef resortu Said Namaki ostrzegł, że dzienna liczba ofiar epidemii może się wkrótce podwoić.
To ostatnia szansa na odzyskanie sprawności przez naszą służbę zdrowia. Jeżeli ludzie nie będą przestrzegać zaleceń, przegramy i osiągniemy czterocyfrową liczbę dzienną zgonów - powiedział minister zdrowia. Dodał, że "byłaby to przepaść, z której trudno byłoby się wydostać".
W związku z szybkim wzrostem nowych infekcji i ofiar koronawirusa rząd Iranu wprowadzi od soboty na dwa tygodnie ostrzejsze restrykcje w stolicy kraju Teheranie i około 100 innych miastach. Zamknięte zostaną przedsiębiorstwa i firmy nie zajmujące się nieodzowną działalnością. Od środy będzie obowiązywał zakaz wjazdu i wyjazdu z tych miast przez prywatne samochody.
Iran jest najbardziej dotkniętym epidemią koronawirusa państwem Bliskiego Wschodu. Wirusem SARS-CoV-2 zakaziło się tam łącznie 788 473 osób, z których 570 774 wyzdrowiało, a 42 461 zmarło - przekazała we wtorek rzeczniczka ministerstwa zdrowia Sima Sadat Lari. Na oddziałach intensywnej terapii leczonych jest 5 691 pacjentów.
Jak wynika z zestawienia agencji Reutera, liczba nowych zakażeń i zgonów w Iranie nieprzerwanie rośnie od początku września. W tym tygodniu odnotowano średnio 29,9 proc. więcej infekcji niż w poprzednim; liczba ofiar śmiertelnych wzrosła o średnio 7,1 proc. We wtorek trzeci dzień z rzędu liczba potwierdzonych nowych zakażeń była największa od wybuchu epidemii