Narodowa akcja badania nauczycieli pod kątem koronawirusa idzie w Polsce pełną parą. Tak wygląda punkt poboru wymazów na covid-19 w XXI wieku w Europie Środkowej w Białymstoku przy ul. Malmeda - napisał miejscowy dzielnicowy... pic.twitter.com/cWi9PJA6Mz
— Stumbras (@stumbras3) January 12, 2021
Zdjęcia opublikowane przez użytkownika "Strumbrasa" na Twitterze komentowane są z oburzeniem. Pojawiają się też przypuszczenia, że być może budynek wygląda w ten sposób, aby wystraszyć... koronawirusa. Sam autor zaznacza z przekąsem, że tak wygląda punkt wymazów na VOCID-19 w XXI wieku w Europie Środkowej. Zdjęcia zostały wysłane również do lokalnej prasy, która przepytała właścicielkę firmy organizującej punkt przy ul. Icchaka Malmeda.
Uważam, że spełniamy wymogi. Rzeczywiście przez jakiś czas punkt mieścił się wewnątrz budynku, w którym była restauracja, ale teraz punkt jest w kontenerze - z ogrzewaniem, z dostępem do ciepłej wody, toalety (...) A że budynek wygląda jak wygląda, to już niestety inna sprawa. Nie wszystkie budynki są pięknie otynkowane
- powiedziała organizatorka punktu dziennikarce "Kuriera Porannego".
I ogrzewania... pic.twitter.com/UBDrvF3KrP
— Stumbras (@stumbras3) January 13, 2021
Jak informuje "Kurier Poranny", sprawą zainteresował się podlaski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia, mający wątpliwości co do standardów panujących w punkcie. Rzecznik lokalnego oddziału funduszu powiedziała, że po tym, co zobaczono, NFZ zwrócił się o wyjaśnienia.
Czaskoski tam był... ⁉️ pic.twitter.com/CbRUt92pTz
— Marcin 🇵🇱🦎🇵🇱 (@Rubczynski_M) January 12, 2021