"Wszyscy obywatele mogą mieć pewność, że otrzymają szczepionkę, że ilość zakontraktowanych dawek jest większa niż liczba dorosłej populacji" - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski podczas sesji Q&A z prezydentem Andrzejem Dudą.
Podczas sesji Q&A z prezydentem Andrzejem Dudą spotkali się z szefem KPRM Michałem Dworczykiem, ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim oraz lekarzem Michałem Sutkowskim.
Podczas transmisji na żywo ogłoszono, że do Polski dotarło do tej pory ponad 1 260 000 szczepionek dwóch firm: Pfizer i Moderna.
- Te szczepionki dojeżdżają. Mamy szansę na to, że niebawem zostanie zostanie zarejestrowana trzecia szczepionka, firmy Astra Zeneca, to byłaby dobra informacja, bo pozwoliłaby na przyspieszenie szczepień jeszcze w pierwszym kwartale
- powiedział szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień.
Szczepionki po przyjeździe do Polski są dzielone na dwie części - jedna część trafia do punktów szczepień, druga - do mroźni. Wszystko po to, by każdemu zaszczepionemu zapewnić drugą dawkę.
- Różne kraje wybierały modele działania, a my kierowaliśmy się tym, który zapewniał bezpieczeństwo. Dziś kraje, które decydowały się szczepić wszystkimi szczepionkami od razu, mają realny problem. My dzięki swojej strategii mamy zapewnione, że każdy, kto otrzymał pierwszą dawkę, otrzyma dawkę drugą
- wyjaśnił Dworczyk.
- Wszyscy obywatele mogą mieć pewność, że otrzymają szczepionkę, że ilość zakontraktowanych dawek jest większa niż liczba dorosłej populacji
- dodał minister zdrowia Adam Niedzielski, podkreślając, że szczepienia będą dobrowolne. "Nie ma kierunku myślenia, żeby odejść od dobrowolności" - zaznaczył.