Andrzej Duda rozpoczynając dziś posiedzenie Rady Gabinetowej mówił o szczepieniach. - Jestem przeciwnikiem przymusowych szczepień, obowiązkowe szczepienia to przekroczenie granicy, na które nie możemy sobie pozwolić - powiedział prezydent.
Rada Gabinetowa poświęcona przygotowaniom do nowego roku szkolnego w kontekście kolejnej fali koronawirusa odbywa się w Pałacu Prezydenckim. Biorą w niej udział prezes rady ministrów i przedstawiciele rządu.
Prezydent rozpoczynając posiedzenie nawiązał do pojawiających się w przestrzeni publicznej doniesień, że mogłoby dojść do obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19. Jak zauważył rodzice boją się, że dzieci miałyby być obowiązkowo szczepione.
"Chcę panu premierowi i państwu powiedzieć jedno: jestem absolutnie przeciwnikiem obowiązkowego szczepienia. Uważam, że spowoduje to niepokoje społeczne, uważam, że jest to kwestia odpowiedzialności ludzi i każdy tę odpowiedzialność powinien ponosić sam"
- podkreślił Duda.
Prezydent @AndrzejDuda otworzył obrady Rady Gabinetowej.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) August 30, 2021
ℹ️Temat posiedzenia: Przygotowanie systemu oświaty do powrotu uczniów do szkół w roku szkolnym 2021/2022 w związku z nadejściem kolejnej fali zachorowań na COVID-19. pic.twitter.com/CQBAliCxIf
"Czy rodzic zdecyduje się wyrazić zgodę na zaszczepienie dziecka, czy rodzic sam zdecyduje się poddać szczepieniu - każdy powinien taką decyzję podjąć osobiście" - dodał prezydent.
Zaznaczył jednocześnie, że obowiązkiem ze strony polskiego państwa zapewnić każdemu możliwość zaszczepienia.
"Musimy mieć taką sytuację, że jest szczepionka dla każdego obywatela. To jest nasz obowiązek jako władz państwowych - stworzyć każdemu tą możliwość zaszczepienia, natomiast nie przymuszać" - powiedział Duda.
Według prezydenta należy zachęcać do szczepień i wdrażać różnego rodzaju programy edukacyjne w tej sprawie.