99 procent osób, które zmarły w ostatnim czasie z powodu COVID-19, to ci, którzy nie przyjęli szczepionki - poinformował dziś minister Adam Niedzielski. Szef resortu zdrowia zachęca, by się szczepić. Jak jest w innych krajach? Przykładowo, Bułgaria jest na szarym końcu szczepionkowego rankingu i ma poważny problem z wariantem Delta koronawirusa.
Na konferencji prasowej we Wrocławiu dziennikarze zapytali przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia m.in. o liczbę osób zakażonych po pełnym zaszczepieniu. Rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz powiedział, że jest to ok. 0,6 proc. osób.
Minister zdrowia dodał, że w krajach, w których rozwija się w czwarta fala pandemii, widać, jaką rolę mają szczepienia. Podkreślił, że mimo dużej liczby zachorowań, np. w Wielkiej Brytanii, liczba zgonów i hospitalizacji jest znacznie mniejsza niż w poprzednich falach. Tak samo jest we Włoszech.
- Istotą szczepienia i jego największą wartością jest to, że ono chroni przed ciężkim przebiegiem i zgonem
– powiedział Niedzielski:
"Jeżeli mamy wysoki poziom zaszczepienia, to być może zanotujemy kilka tysięcy zakażeń, mówię tutaj o czarnym scenariuszu, ale ona nie będzie wtedy stanowiła zagrożenia dla systemu szpitalnego, ale przede wszystkim realnego zagrożenia dla zdrowia publicznego"
Podkreślił, że patrząc na dane w Polsce, można stwierdzić, że jeśli chodzi o zgony związane z covidem, to w 99 proc. dotykają one osób niezaszczepionych.
- Szczepienia chronią nas przed najgorszymi zjawiskami, jak lockdown, jak zgon, jak ciężka hospitalizacja, więc ten, kto z tego nie korzysta, dokonuje świadomego wyboru brania na siebie pewnej odpowiedzialności nie tylko za swoje zdrowie, ale też za zdrowie bliskich
– podkreślił minister zdrowia.
"Prognozy są takie, że fala będzie się rozpędzała" - dodał Niedzielski, wskazując jednak, że "możemy dużo mówić o prognozach, ale jeżeli proces szczepień nie będzie kontynuowany dynamicznie, to fundujemy sobie większe ryzyko".
Tymczasem, niektóre kraje europejskie mają bardzo poważny problem z rozprzestrzenianiem się wariantu Delta koronawirusa. W Bułgarii Deltę stwierdzono w 17 z 28 regionów, większość w Sofii, Warnie i Burgas. W minionych dwóch dniach w Bułgarii zachorowało na Covid-19 210 osób.
Główny inspektor sanitarny kraju Angeł Kunczew stwierdził, że w sierpniu należy spodziewać się dalszego wzrostu zakażeń. Według niego szczepienie personelu medycznego powinno stać się obowiązkowe, wzorem kilku innych europejskich państw. Jednak jego propozycja spotkała się z negatywną reakcją środowiska, podobnie jak wszelkie wzmianki o obowiązkowym szczepieniu wszystkich Bułgarów.
Tymczasem Bułgaria pod względem liczby zaszczepionych znajduje się na ostatnim miejscu w Unii Europejskiej. Resort zdrowia poinformował, że dotychczas dwie dawki otrzymał niecały 1 mln obywateli, kraj liczy 6,9 mln mieszkańców.