Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Michał Dworczyk: Pfizer ogranicza dostawy szczepionek do Europy, w tym Polski

Pfizer ogranicza dostawy szczepionek do Europy, w tym Polski - podał szef KPRM Michał Dworczyk. Zaznaczył, że nie jest wykluczone czy nie wpłynie to na tempo szczepień masowych w naszym kraju.

Michał Dworczyk
Michał Dworczyk
TVP Info/print screen

Otrzymaliśmy właśnie informacje potwierdzone też przez międzynarodowe media, że firma Pfizer w najbliższych tygodniach w sposób znaczący zmniejszy dostawy szczepionki do Polski i innych krajów europejskich

- poinformował szef KPRM.

"Te dostawy w przyszłości mają być zwiększone i to zwiększone wobec tego, co wcześniej firma planowała" - zapewniał szef KPRM. Dworczyk podkreślał, że rząd nie ma jeszcze precyzyjnej informacji od Pfizera, o ile zmniejszy w najbliższych tygodniach dostawy.

Przypomniał, że rząd zabezpiecza obie dawki dla osób szczepionych - pierwsza dawka trafia do punktu szczepień, a druga do mroźni w Agencji Rezerw Materiałowych, żeby wykorzystać ją jako drugą dawkę.

Szef KPRM zapewnił, że każda osoba, która otrzymała pierwszą dawkę szczepionki, otrzyma również drugą dawkę.

Każdy pacjent, który otrzymał w Polsce pierwszą dawkę szczepionki ma gwarancję otrzymania drugiej dawki niezależnie jak zmienią się dostawy firmy Pfizer. Ta sytuacja pokazuje, że to była dobre decyzja, dobra strategia

– powiedział.

Dworczyk ocenił, że być może ograniczenie dostaw wpłynie na tempo szczepień masowych.

- Ale o tym będziemy mogli powiedzieć dopiero po tym, jak Pfizer oficjalnie przedstawi nam, o ile zostaną zmniejszone dostawy - zaznaczył.

Po precyzyjnych informacjach od firmy Pfizer dot. ograniczenia produkcji szczepionki będziemy podejmować decyzje w sprawie ewentualnych zmian w harmonogramie szczepień - dodał minister.

Koncern Pfizer zapowiedział dziś, że zamierza znacząco zwiększyć produkcję swojej szczepionki przeciw Covid-19, czego efektem ma być zwiększona dostępność preparatu od końca lutego. Tymczasem jednak wielkość dostaw do Europy może być mniejsza.

Według zapowiedzi władz Pfizera, koncern będzie starał się zwiększyć liczbę wyprodukowanych w tym roku dawek szczepionki do 2 mld. To o 700 mln więcej, niż pierwotnie zakładano.

Jak poinformowała firma, zanim jednak do tego dojdzie, rozmiar dostaw z fabryki w Puurs w Belgii może ulec "wahaniom". Powodem jest konieczność wprowadzenia modyfikacji w fabryce, które wymagają dodatkowych zgód urzędów regulacyjnych.

"Choć wpłynie to tymczasowo na dostawy pod koniec stycznia i na początku lutego, pozwoli to na znaczne zwiększenie dawek dostępnych dla pacjentów pod koniec lutego i w marcu"

- oznajmił Pfizer.

Jako pierwszy o zmniejszonej dostawie szczepionek Pfizera poinformował w piątek Norweski Instytut Zdrowia Publicznego, który zamiast spodziewanych 43,8 tys. dawek otrzymał 36 tys. Instytut stwierdził jednocześnie, że opóźnienia nie wpłyną na program szczepień, ponieważ Norwegia ma wystarczająco niewykorzystanych jeszcze dawek w rezerwie. W podobnej sytuacji jest większość krajów Europy.

 



Źródło: niezalezna.pl

#koronawirus #szczepionki

Michał Gradus