Policjanci z Gdyni zatrzymali 31-latka, który próbował przekupić pielęgniarkę wykonującą szczepienia. Za pieniądze chciał wyłudzić certyfikat szczepień. Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny. Teraz 31-latkowi grozi do 8 lat więzienia.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni Jarosław Biały poinformował, że do funkcjonariuszy zgłosiła się kobieta, która powiadomiła, że jeden z pacjentów, który przyszedł do punktu szczepień próbował ją przekupić.
"Mężczyzna przeszedł całą procedurę przedszczepienną, usiadł na miejscu wykonywania zabiegu i bez słowa na przyległym stoliku umieścił pieniądze wraz z wiadomością, że nie chce się szczepić. Kobieta odmówiła rejestracji fałszywego zabiegu. Rejestracja szczepienia w systemie byłaby tożsama z wystawieniem 31-latkowi certyfikatu szczepień"
- dodał Biały. Policja nie ustaliła dokładnej kwoty łapówki, bo mężczyzna banknoty miał zawinięte w kartce i nie zaproponował konkretnej kwoty. Kobieta zapamiętała jedynie wystający banknot pięćdziesięciozłotowy.
Policjanci ustalili miejsce zamieszkania mężczyzny, a następnie go zatrzymali. W środę prokuratura zastosowała wobec zatrzymanego dozór policyjny. Za próbę przekupstwa mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.