Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Szczepienia także w miejscach pracy? Nieoficjalnie: Koniec z grupami wiekowymi

Szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk pytany we wtorek o szczepienia w miejscach pracy przyznał, że to jeden z bardzo poważnie rozważanych pomysłów. Media podają nieoficjalnie, że premier ogłosi we wtorek wykasowanie II i III etapu szczepień przeciwko COVID-19. Oznaczałoby to, że nie będzie już żadnych grup priorytetowych.

Fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska

Dworczyk w trakcie rozmowy w Radiu Zet pytany o kwestię szczepień przeciw Covid-19 w miejscu pracy, odparł, że "jest to jeden z bardzo poważnie rozważanych pomysłów". - Dzisiaj pan premier będzie je prezentował w sposób kompleksowy - zapewnił.

Dopytywany o tę kwestię, szef KPRM powiedział:

"Chcemy, żeby te szczepienia mogły się odbywać wszędzie, gdzie tylko jest to bezpieczne z punktu widzenia pacjenta. Chcemy żeby w sposób znaczący zwiększyła się liczba osób zarówno mogących prowadzić kwalifikacje do szczepień, jak i wykonywać same szczepienia".

Wcześniej Dworczyk zapowiedział, że we wtorek w okolicach godz. 15 odbędzie się konferencja z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego i wówczas zostanie przedstawiony nowy harmonogram szczepień oraz zmiany, które zostają wprowadzone do Narodowego Programu Szczepień.

Dworczyk był też pytany o liczbę Polaków, którzy chcą się zaszczepić odparł, że tego nie wiadomo precyzyjnie i można tylko posługiwać się badaniami. Przywołał też niedawne badanie IBRIS, z którego wynikało, że ok. 70 proc. Polaków chce się zaszczepić. - Ale oczywiście to wszystko zweryfikuje rzeczywistość - zaznaczył.

Nieoficjalnie: Koniec z grupami wiekowymi

"Premier ogłosi przyspieszenie w Narodowym Programie Szczepień. Do wykasowania pójdzie II i III etap szczepień przeciwko COVID-19, co oznacza, że nie będzie już żadnych grup priorytetowych" - donosi nieoficjalnie "Wprost".

- Jednym z błędów, jakie popełniliśmy, było nadmierne skomplikowanie systemu. A wynikało to z tego, że chcieliśmy być empatyczni i w sposób uprzywilejowany potraktować niektóre grupy społeczne. To spowodowało więcej zamieszania niż pożytku. Lepiej uprościć system i szybciej szczepić, niż komplikować go dalej aż stanie się niedrożny

- twierdzi rozmówca portalu z rządu.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl, wprost.pl

#koronawirus #Mateusz Morawiecki #szczepienia

Albicla.com@OlekMimier