Liczba siatkarzy Trefla Gdańsk zakażonych koronawirusem zwiększyła się do 12. W poniedziałek obecność SARS-CoV-2 stwierdzono u zawodnika, który w piątek miał powtórzone badanie. Pierwszy test dał wynik ujemny.
Test przeprowadzony w miniony poniedziałek u jednego z siatkarzy Trefla dał wynik ujemny, ale trzy dni później wystąpiła u niego podwyższona temperatura i sanepid postanowił powtórzyć badanie. Wykonany w piątek test dał już wynik dodatni, zatem podjęto decyzję o powtórzeniu w tym tygodniu badań u pozostałych sześciu osób z ujemnymi wynikami – u trzech graczy i trzech członków sztabu szkoleniowego.
Niestety jeden z zawodników, który test na obecność SARS-CoV-2 miał przeprowadzony tydzień temu i otrzymał wówczas wynik ujemny, w piątek miał powtórzone badanie, z powodu podwyższonej temperatury. Niestety powtórny test dał wynik dodatni. pic.twitter.com/S03Xgkpdc9
— Trefl Gdańsk (@Trefl_Gdansk) August 3, 2020
Każdy organizm inaczej reaguje na zakażenie. Możliwe, że u tego zawodnika wirus rozwijał się wolniej i przy pierwszym teście nie był wykrywalny. Ten siatkarz, kiedy tylko pojawiła się podwyższona temperatura, od razu zgłosił się do sanepidu, chociaż podejrzewał, że jednodniowa gorączka mogła wynikać z zatrucia pokarmowego. Powtórne badania przechodzą teraz tylko członkowie drużyny, bo w przypadku pracowników klubu od ich ostatniego kontaktu z zawodnikami i sztabem szkoleniowym minęły dwa tygodnie, a u nikogo nie pojawiły się niepokojące objawy
– powiedział prezes Trefla Dariusz Gadomski.
Pierwszy przypadek SARS-CoV-2 w Treflu wykryto w piątek 24 lipca, a drugi dwa dni później. Ze względu na dobro osobiste zawodników klub nie podał ich nazwisk. W pierwszej turze w zespole przebadano w sumie 21 osób – 15 siatkarzy i sześciu członków sztabu szkoleniowego. Zainfekowanych zostało 14 osób - 11 graczy oraz trzech członków sztabu.