"Łukasz Szumowski staje się przedmiotem bezpardonowego ataku, bo przedstawiciele opozycji wiedzą doskonale, że atakowany jest najmocniejszy punkt rządu" - stwierdził rzecznik rządu Piotr Muller w rozmowie z Dorotą Kanią w Polskim Radiu 24. Muller dodał, że Szumowski ma zaufanie premiera Mateusza Morawieckiego i "premier chce, aby pozostał w rządzie".
Minister Łukasz Szumowski przez ostatnie tygodnie zajmował się walką z epidemią koronawirusa w Polsce. To dzięki Łukaszowi Szumowskiemu w tej chwili możemy mówić o tym, że przede wszystkim mamy pod kątem umieralności naprawdę mniej osób, które zmarły z powodu koronawirusa, niż w krajach Europy Zachodniej. To dobrze zorganizowany system pomocy w odpowiednim czasie przez Łukasza Szumowskiego doprowadził do tego, że ofiar w Polsce jest dużo mniej
- powiedział Piotr Muller.
Z tego powodu Łukasz Szumowski staje się przedmiotem bezpardonowego ataku, bo przedstawiciele opozycji wiedzą doskonale, że atakowany jest najmocniejszy punkt rządu, co może przynieść najwięcej szkód dla wizerunku rządu. A te zarzuty, które pojawiają się, często nie mają potwierdzenia w faktach a często są zwykłymi manipulacjami
- kontynuował Muller.
Łukasz Szumowski żadnego prawa nie złamał i nikt mu takich zarzutów nawet wprost nie stawia. Natomiast próbują podejmować takie działania, które by naraziły wizerunek ministra Szumowskiego na szwank
- dodał rzecznik rządu
Redaktor Kania dopytała, czy w takim razie nie ma pomysłu, by minister został odwołany.
Nie, nie. Łukasz Szumowski ma zaufanie pana premiera i pan premier chce, aby minister pozostał w rządzie
- podkreślił Muller.