Poluzowanie restrykcji dotyczących noszenia maseczek na świeżym powietrzu jest bliżej niż kiedykolwiek. Z najnowszych danych wynika, że wskaźnik zakażeń spadł poniżej poziomu, który minister zdrowia wskazywał jako odpowiedni do zniesienia części obostrzeń związanych z zakrywaniem nosa i ust.
Według obecnie obowiązujących przepisów, należy zakrywać usta i nos za pomocą maseczki w przestrzeni publicznej, zarówno w pomieszczeniach zamkniętych, jak i na powietrzu.
Pod koniec kwietnia minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że od 15 maja planowane jest zniesienie obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu. Bez zmian pozostanie obowiązek zakrywania nosa i ust za pomocą maseczki w pomieszczeniach zamkniętych.
Warunek do takiego poluzowania restrykcji miał być jeden - współczynnik zakażeń w skali całego kraju nie może przekraczać 15 przypadków na 100 tys. mieszkańców.
Wszystko wskazuje na to, że statystyki idą w dobrym kierunku. Według najnowszych danych, wskaźnik średniej liczby zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców wynosi 14,9. Jeżeli okaże się, że w majówkę Polacy przestrzegali reżimu sanitarnego, wskaźnik ten może w najbliższych dniach dalej spadać, co umocni tylko decyzję rządu o poluzowaniu maseczkowych restrykcji.
Wskaźnik średniej liczby zakażeń na 100 tys. mieszkańców spadł dziś do 14,9📉 https://t.co/RdEMlb1ser
— Michał Rogalski💡 (@micalrg) May 4, 2021
#COVID19 w 🇵🇱
— Piotr Tarnowski (@PiotrekT) May 4, 2021
📈 Wskaźnik średniej z 7 dni liczby nowych zakażeń #COVID19 na 100 tys. mieszkańców 🇵🇱 wynosi 1⃣4⃣,9⃣ 👉https://t.co/fISYFwF88t
💉 Ostatniej doby zaszczepiono 4⃣2⃣5⃣5⃣2⃣ osób 👉 https://t.co/wzFGpCBxoK pic.twitter.com/BNsKsnYzOy