Podczas ostatnich 24 godzin w Portugalii odnotowano kolejny dobowy rekord zakażeń koronawirusem: 6640 - poinformowała w sobotę minister zdrowia Marta Temido. Rząd spodziewa się, że w najbliższych dniach znacząco wzrosną dobowe bilanse zgonów w związku z Covid-19 - dodała.
Z szacunków ministerstwa zdrowia wynika, że między piątkiem a sobotą liczba zakażonych w kraju wzrosła o 6640, do 173,5 tys. Dobę wcześniej padł poprzedni rekord – 5550 nowych infekcji.
Resort zdrowia potwierdził 56 zgonów po zakażeniu koronawirusem w ciągu ostatniej doby; łączna liczba ofiar śmiertelnych wynosi tym samym 2848.
Jak wyjaśniła Temido, rząd spodziewa się “wyraźnego wzrostu dobowych liczb zgonów na Covid-19” w najbliższych dniach.
Z kolei przewodniczący Portugalskiego Towarzystwa Intensywnej Opieki (SPCI) Joao Gouveia przestrzegł, że istnieje duże ryzyko wystąpienia paraliżu szpitali. “Za 10-12 dni możemy spodziewać się w całym kraju około 1000 zakażonych potrzebujących leczenia na oddziałach intensywnej terapii. Nie podołamy temu” - alarmował Gouveia.
W sobotę po południu w portugalskich szpitalach leczyło się na Covid-19 blisko 2,5 tys. pacjentów, w tym 366 na oddziałach intensywnej terapii.
W związku z nasilającą się epidemią koronawirusa prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa ogłosił w piątek stan wyjątkowy. Na podstawie nowych restrykcji, które zaczną obowiązywać od poniedziałku, rząd będzie mógł skierować do walki z epidemią służby mundurowe, ograniczyć godziny funkcjonowania placówek handlu i usług, a także zakazać przemieszczania się obywateli w określonych porach dnia i w najbardziej doświadczonych przez Covid-19 powiatach.