W Portugalii drugą dobę z rzędu utrzymuje się rekordowa liczba zakażeń koronawirusem. Między środą a czwartkiem zanotowano tam ponad 4,4 tys. infekcji oraz 46 zgonów na Covid-19. Prezydent Marcelo Rebelo de Sousa opowiedział się za ogłoszeniem w kraju stanu wyjątkowego.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej w Lizbonie sekretarz stanu w ministerstwie zdrowia Antonio Lacerda Sales wyjaśnił, że liczba infekcji zwiększyła się w całym kraju o 4410, do 161,3 tys.
Wyjaśnił, że zarówno w czwartek, jak i w środę dobowa liczba potwierdzonych zakażeń oscylowała wokół 4,5 tys. Przypomniał, że w środę do bilansu doliczono ponad 3 tys. wcześniej nieuwzględnionych zakażeń.
Z opublikowanych przez resort zdrowia danych wynika, że od środy w Portugalii zmarło na Covid-19 kolejnych 46 osób. Łączna liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w kraju wynosi już 2740.
W czwartek organizacje medyczne z północnej Portugalii, gdzie występuje najwięcej zakażeń i zgonów na Covid-19, wezwały rząd do skierowania dodatkowych lekarzy do regionalnych szpitali.
Tymczasem w czwartek po południu prezydent Portugalii wezwał deputowanych jednoizbowego parlamentu do poparcia stanu wyjątkowego. Debata i głosowanie w tej sprawie odbędą się w piątek w Zgromadzeniu Republiki.
Zgodnie z projektem rząd będzie mógł w ciągu 15 dni wprowadzać restrykcje w przemieszczaniu się mieszkańców regionów najbardziej dotkniętych epidemią Covid-19.