Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Koronawirus

Piłkarz Bayernu Monachium może zostać ukarany za tatuaż. W Bundeslidze nie radzą sobie z reżimem sanitarnym

Niektórzy piłkarze w Bundeslidze słabo znoszą obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Niedawno głośno było o Breelu Embolo, który po nielegalnej imprezie uciekał przed policją po dachach. Teraz na cenzurowanym jest Corentin Tolisso. Piłkarz Bayernu Monachium zrobił sobie tatuaż lekceważąc wszelkie wytyczne reżimu sanitarnego.

Corentin Tolisso korzystając z chwili wolnego czasu postanowił wybrać się do studia tatuażu. Niemiecki "Bild" pisze, że Francuz złamał zasady sanitarne, które mają ograniczać rozprzestrzenianie się koronawirusa. W internecie pojawił się film na którym piłkarz Bayernu robi sobie tatuaż. Zarówno Tolisso jak tatuażysta nie mieli założonych maseczek.

Corentin Tolisso odwiedził studio tatuażu i naraził się na problemy

Francuz naraził się na karę, ale na razie żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły. Niedawno w podobnej sytuacji przyłapano Matheusa Cunhę, co spotkało się z reakcją jego pracodawcy. Hertha Berlin nakazała piłkarzowi przekazanie darowizny na cele charytatywne.

Nie są to jedyni gracze Bundesligi, którzy słabo radzą sobie z obostrzeniami w czasie pandemii. Breelu Embolo z Borussii M-G "zasłynął" ucieczką po dachach przed policją po nielegalnej imprezie w Essen, gdzie bawił się w towarzystwie skąpo ubranych kobiet.

Źródło: niezalezna.pl