Ucięli mi nawet nogę, którą strzeliłem gola Borussii Moenchegladbach.
- mówił 70-letni dziś Bellugi, nawiązując do bramki, zdobytej dla Interu Mediolan w meczu Pucharu Europy w listopadzie 1971 roku.
Bellugi grał na pozycji obrońcy. Z Interem zdobył mistrzostwo Włoch w 1971 roku, a w następnym roku wystąpił w finale Pucharu Europy w Rotterdamie, gdzie drużyna z Mediolanu przegrała z Ajaksem Amsterdam 0:2.
W meczu z Polską w mistrzostwach świata w 1974 roku, przegranym przez Włochów 1:2, Bellugi siedział na ławce rezerwowych. Piłkarze Italii odpadli wtedy w fazie grupowej, a cztery lata później na mundialu w Argentynie zajęli czwarte miejsce.
Po zakończeniu kariery Bellugi pracował m.in. jako konsultant telewizyjny.
Będę miał protezy, takie jakie ma Oscar Pistorius (jeden z najsłynniejszych paraolimpijczyków), więc będę mógł ciebie minąć na korytarzach studiów telewizyjnych.
- dodał Bellugi w rozmowie z dziennikarzem Lucą Serafinim.