Kibice piłkarscy od najbliższej kolejki będą mogli, w ograniczonej liczbie, oglądać z trybun mecze piłkarskie na Górnym Śląsku. "Będziemy te wydarzenia mocno obserwować" – zapowiedział wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Kibice wracają na trybuny po ponad trzymiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Wojewoda w czwartek wygasił decyzje z marca dotyczące zakazu organizacji imprez masowych. Decyzje te dotyczą - na razie - grających w ekstraklasie Górnika Zabrze i Piasta Gliwice, pierwszoligowych GKS Tychy i GKS Jastrzębie– Zdrój oraz drugoligowego GKS Katowice.
Rozporządzenie Rady Ministrów z 12 czerwca pozwala kibicom na udział w meczach, ale pod pewnymi rygorami.
"Przede wszystkim najważniejsze jest dla nas zachowanie szeroko rozumianego bezpieczeństwa, także tego zdrowotnego, dlatego ta określona przepisami grupa kibiców będzie musiała surowo stosować się do rygorów sanitarnych" – podkreślił wojewoda.
Trybuny mogą być zapełnione najwyżej w 25 procentach pojemności przeznaczonej dla kibiców, którzy będą musieli zajmować co czwarte krzesełko, naprzemiennie w kolejnych rzędach.
Publiczność nie kupi biletów w kasach, będzie mogła je nabyć wyłącznie przez internet. Organizatorzy spotkań piłkarskich będą musieli także w uzgodnieniu z inspektorami sanitarnymi ustalić i wdrożyć procedury sanitarne. Chodzi np. o toalety, sposób przemieszczania się po obiekcie, kwestię wejścia na obiekt i wyjścia czy rozmieszczenie środków dezynfekcyjnych w dostępnych miejscach
– wyliczył Wieczorek.
Na widowni obowiązywać będą maseczki i zachowanie dwumetrowego odstępu.