Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Koronawirus

Pierwszy dzień poluzowań widać gołym okiem. Na Zakopiance - kilometrowe korki

Od piątku znów otwarte zostały hotele oraz stoki narciarskie. Poluzowania szybko przełożyły się na ruch turystyczny. Od rana widoczne są kilometrowe korki na Zakopiance.

Na Zakopiance w sobotę od rana panuje bardzo wzmożony ruch samochodowy. Kilometrowe korki tworzą się w newralgicznych punktach: przed wjazdem na dwupasmówkę w Skomielnej Białej oraz między Rdzawką a skrzyżowaniem ze światłami w Klikuszowej. W Naprawie doszło do kolizji.

Reklama

W miejscowości Naprawa samochód osobowy najechał na inny, ale ruch na Zakopiance w tym miejscu odbywa się w obu kierunkach – dowiedziała się Polska Agencja Prasowa w suskiej komendzie policji.

Duży ruch na Zakopiance jest związany z poluzowaniem obostrzeń dotyczących hotelarstwa. Wiele osób postanowiło spędzić pod Tatrami walentynki. W weekend na Wielkiej Krokwi odbywa się także konkurs skoków.

Pierwszy weekend po poluzowaniu obostrzeń przyciągnął w Tatr tłumy turystów. Parkingi przed popularnym szlakiem do Morskiego Oka które dysponują 800 miejscami dla aut, zapełniły się już przed południem – dowiedziała się Polska Agencja Prasowa w Tatrzańskim Parku Narodowym (TPN). Duży ruch jest widoczny także we dolinach reglowych.

Obok hoteli, na dwa tygodnie od piątku, 12 lutego, otwarte zostały kina i teatry, a także miejsca do uprawiania sportu amatorskiego, w tym stoki narciarskie. Rząd podkreśla, że otwarcie jest warunkowe i jeśli po dwóch tygodniach zaobserwowany zostanie wzrost zakażeń koronawirusem, poluzowania mogą zostać cofnięte. 

Reklama