Paszport zdrowotny z informacjami o szczepieniach i przeciwciałach wytwarzanych przeciwko koronawirusowi nie będzie obowiązkowy - powiedział komisarz UE ds. rynku wewnętrznego Thierry Breton. UE chce, by dokument funkcjonował od 15 czerwca.
Dokument ma być „zharmonizowany na szczeblu europejskim” - zapewnił Breton w niedzielę w wywiadach dla stacji RTL i LCI oraz dziennika „Le Figaro”.
Według komisarza paszport zarówno w formie elektronicznej, jak i papierowej powinien być wprowadzony od 15 czerwca.
Paszport - jak twierdzi Breton - będzie zawierał informacje dotyczące rodzaju przyjętej szczepionki oraz czy dana osoba posiada przeciwciała i czy była zarażona koronawirusem.
Komisarz obiecał, że UE otrzyma 360 mln dawek szczepionek przeciwko koronawirusowi pod koniec trzeciego kwartału, a także 420 mln w połowie lipca.
- Europa osiągnie zbiorową odporność na koronawirusa około 14 lipca
- powtórzył swoje poprzednie zapewnienia Breton.
Komisja Europejska przedstawiła w połowie marca projekt Cyfrowego Zielonego Certyfikatu, który jest też określany mianem paszportu szczepionkowego. W założeniu ma ułatwić bezpieczne i swobodne przemieszczanie się w UE podczas pandemii Covid-19.
Cyfrowy Zielony Certyfikat będzie dowodem na to, że dana osoba została zaszczepiona przeciwko Covid-19, uzyskała negatywny wynik testu na obecność koronawirusa (PCR lub szybki test antygenowy) lub wyzdrowiała po Covid-19. Będzie on dostępny bezpłatnie w formie cyfrowej lub papierowej; będzie zawierał kod QR, gwarantujący bezpieczeństwo i autentyczność certyfikatu, a także podpis cyfrowy.
O "paszport" portal niezalezna.pl pytał ministra zdrowia Adama Niedzielskiego 17 marca br. Szef resortu podkreślał wówczas, że "używanie sformułowania „paszport” jest w tym przypadku bardzo niefortunne”.
- Odbierane jest jako dokument, który umożliwia bądź odbiera możliwość chociażby przekraczania granicy. Ten dokument na pewno takiego ciężaru gatunkowego nie będzie miał
- ocenił wtedy szef resortu zdrowia.