Czy resort zdrowia będzie modyfikował politykę informacyjną, m.in. dotyczącą publikowania danych o hospitalizacjach i badaniach? - zapytano rzecznika ministerstwa Wojciecha Andrusiewicza. "To jest nieuniknione. Epidemia ma też swoje koleje komunikacyjne" - wskazał w odpowiedzi.
Rzecznik Andrusiewicz podkreślił:
Przez cały dotychczasowy okres epidemii przekazywaliśmy opinii publicznej możliwie najwięcej informacji. Patrząc na inne państwa, trzeba stwierdzić, że zakres danych naszych raportów był jednym z najszerszych.
- Teraz przyszedł moment, w którym zaczynamy ograniczać liczbę przekazywanych danych, co bezpośrednio wynika z bieżącego stanu epidemii i wprowadzanych zmian w zarządzaniu sytuacją epidemiczną. Taka kolej rzeczy - dodał Andrusiewicz.
Jak dodał, jednym z kolejnych kroków może być "pożegnanie się z trzema codziennymi zestawieniami resortu".
- Myślę, że w najbliższym czasie przejdziemy na jeden raport tygodniowo. Nie chcieliśmy czynić tego w sposób kategoryczny wraz ze zmianą zasad epidemicznych. Chcemy, żeby ludzie sami stwierdzili, obserwując codzienne dane, że większą wartość będą przynosić raporty tygodniowe. A przejście na miesięczne raportowanie? Wszystko przed nami. Jeżeli epidemia nas niczym nie zaskoczy – zapewne
- powiedział Andrusiewicz.