Minister zdrowia Adam Niedzielski odniósł się do najnowszych danych resortu dotyczących zakażeń koronawirusem. W jego ocenie, doszło do "swoistej eksplozji pandemii". - To, co zadziało się przez ostatnie dwa dni, to odejście od stabilnego wzrostu do przyspieszenia o charakterze wykładniczym. Sytuacja staje się poważna - powiedział.
Badania potwierdziły dziś 5559 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 75 osób z COVID-19 – podało Ministerstwo Zdrowia.
Nowe zakażenia wykryto u osób z województw: lubelskiego (1249), mazowieckiego (1004), podlaskiego (587), zachodniopomorskiego (329), łódzkiego (293), śląskiego (277), wielkopolskiego (267), małopolskiego (260), podkarpackiego (259), pomorskiego (205), dolnośląskiego (204), kujawsko-pomorskiego (203), warmińsko-mazurskiego (179), świętokrzyskiego (94), lubuskiego (63) i z opolskiego (56).
- Przez ostatnie dwa dni mamy do czynienia ze swoistą eksplozją pandemii. Wczoraj i dziś mamy wzrosty z tygodnia na tydzień 85- i ponad 100-procentowe. Jeżeli ta sytuacja się utrzyma, zaburzy wszystkie prognozy, którymi dysponowaliśmy - przyznał minister zdrowia Adam Niedzielski.
Ta powaga sytuacji jest z mojego punktu widzenia wzmocniona wczorajszą rozmową z ministrem zdrowia w Rumunii. Tam dziennie jest 19 tysięcy zakażeń. Ten wskaźnik przeliczeniowy zakażeń na 100 tys. mieszkańców osiągnął tysiąc.
- To, co zadziało się przez ostatnie dwa dni, to odejście od stabilnego wzrostu do przyspieszenia o charakterze wykładniczym. Sytuacja staje się poważna - dodał Niedzielski.
Minister @a_niedzielski w #Legnica: Przez ostatnie dwa dni mamy do czynienia ze swoistą eksplozją pandemii. Wzrosty mamy z tygodnia na tydzień 85- i ponad 100- proc. czyli to podwojenie wyniku. Jeśli sytuacja się utrzyma, to zaburzy wszystkie prognozy, które przedstawialiśmy.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) October 20, 2021
Przyznał, że ponad 1/3 zakażeń dobowych generują dwa województwa: podlaskie i lubelskie. Tam sytuacja jest najgorsza.
- To ten czas, kiedy trzeba podejmować coraz bardziej drastyczne kroki. Zostały wydane wytyczne dotyczące egzekwowania obostrzeń, które do tej pory funkcjonują
- dodał Niedzielski, podkreślając, że policja będzie wystawiać więcej mandatów (niż upomnień) za łamanie epidemicznych obostrzeń. Zaznaczył, że jeżeli sytuacja się pogorszy, "będą podejmowane drastyczne kroki".