Rektor Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu prof. Piotr Ponikowski apelował do osób niezaszczepionych o wykonanie tego zabiegu.
- Po raz kolejny apelujemy o szczepienia i rozsądne podejście do pandemii. Liczba pacjentów w szpitalu wzrasta. Trudno jest przewidzieć, co się jeszcze może wydarzyć. I chociaż może nie realizuje się najgorsza prognoza, to wciąż nie jest to koniec czwartej fali pandemii
- mówił rektor.
Dodał, że w minionym tygodniu zanotowano 12 zakażeń wśród studentów, a na kwarantannie jest 50 osób i 20 pracowników uczelni.
"Te 12 zakażeń pokazuje nam, że nasi studenci są rzeczywiście w zdecydowanej większości zaszczepieni, co świadczy o ich odpowiedzialności. Biorąc pod uwagę, że akademicka społeczność naszej uczelni wynosi 6,5 tys. osób, to ten wskaźnik nie jest duży" - mówił rektor. W zeszłym tygodniu władze uczelni zdecydowały, że studenci będą stacjonarnie kontynuować naukę praktyczną w szpitalu przy pacjentach.
Koronawirus wciąż groźny
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym, który prowadzi też szpital tymczasowy przy ul. Rakietowej, jest 180 pacjentów z COVID-19, a siedem osób korzysta z pomocy respiratora. W klinice pediatrii i chorób infekcyjnych przebywa 27 chorych na COVID-19 dzieci.
Dyrektor szpitala tymczasowego dr Janusz Sokołowski podkreślił, że 80 proc. pacjentów jest niezaszczepionych, a ciężko chorują też coraz młodsze osoby. "Na 106 chorych 27 proc. to osoby po 60. roku życia, ale 20 proc. stanowią 40-latkowie. W praktyce prawie wszyscy byli niezaszczepieni. Pięciu na sześciu 40-latków miało w naszym szpitalu ciężki przebieg choroby" - powiedział dr Sokołowski. W szpitalu tymczasowym decyzją wojewody są 122 łóżka dla pacjentów covidowych.