Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Koronawirus

Antyszczepionkowcy paraliżują Australię

Od poniedziałku tysiące antyszczepionkowców protestują w Melbourne. Dochodzi do brutalnych starć z policją, miasto jest sparaliżowane. Aresztowano już 66 osób. Zapowiadane są kolejne protesty na środę. Wczoraj setki osób zaatakowały siedzibę Unii Budowlanej, Leśnej, Morskiej, Górniczej i Energetycznej (CFMEU), wyrażając protest wobec obowiązku szczepień przeciwko Covid-19.

mk

- Antyszczepionkowcy przebrani za budowlańców od dwóch dni niszczą radiowozy, atakują policjantów, rzucają butelkami i kamieniami i wykrzykują wulgarne hasła na temat szczepień. Sparaliżowali Melbourne, w tym główne arterie i mosty. Policja była zmuszona użyć gazu pieprzowego i granatów dymnych, pogrążając jedno z największych miast Australii w chaosie

Reklama

- informuje "the Australian".

"The Guardian Australia" podał, że dziś rano protestowało około 2 tys. osób, z czego większość stanowili młodzi mężczyźni.

Shane Patton, komisarz policji w stanie Wiktoria, którego Melbourne jest stolicą, powiedział, że ma informacje o kolejnym dniu protestów. "Nie ujawnimy naszych taktyk, ale tym razem będą inne. Błagam, nie róbcie tego. Trzymajcie się z daleka" - zaapelował do potencjalnych demonstrantów.

Określił zachowanie antyszczepionkowców jako "haniebne". "Tłumy jak te są dla tchórzy, którzy chcą ukryć swoją tożsamość" - skrytykował osoby wywołujące zamieszki.

Pielęgniarki stanu Wiktoria apelowały do demonstrantów, by "przestali myśleć wyłącznie o sobie" - informował "the Australian".

Sektor budowlany może stanąć w obliczu kolejnych ograniczeń, w tym zawieszenia działalności. Władze stanowe ujawniły dane mówiące, że nawet na 73 proc. budów łamano obowiązujące przepisy antycovidowe.

 

mk

Reklama