647 osób zmarło ostatniej doby we Włoszech na Covid-19, potwierdzono 17 992 nowe zakażenia koronawirusem, wykonano prawie 180 tysięcy testów - poinformowało w piątek ministerstwo zdrowia w Rzymie. Liczba zmarłych w kraju zbliża się do 68 tysięcy.
Łączny bilans zmarłych od początku pandemii wynosi obecnie we Włoszech dokładnie 67 894 i jest najwyższy w Europie. Koronawirusa potwierdzono dotąd w kraju ogółem u 1,9 miliona osób, z których wyleczonych jest już 1,2 miliona.
Obecnie zakażonych jest co najmniej 627 tysięcy ludzi. W szpitalach przebywa około 25 tysięcy chorych na Covid-19, czyli o kilka tysięcy mniej niż przed kilkoma tygodniami. Na oddziałach intensywnej terapii zajętych jest 2819 łóżek, o 36 mniej niż w czwartek.
Trwa oczekiwanie na najnowsze decyzje rządu, który ma zaostrzyć rozporządzenia dotyczące okresu świąteczno-noworocznego. Według mediów najbardziej prawdopodobne jest to, że między 24 grudnia a 6 stycznia w dniach świątecznych całe Włochy będą ogłoszone czerwoną strefą z licznymi restrykcjami, a w dni robocze będą one częściowo łagodzone.
Również według tego najnowszego rozporządzenia, które ma zostać wkrótce ogłoszone, możliwe będzie złożenie wizyty w prywatnym domu przez dwie osoby z zewnątrz.
W piątek rozpoczęły się masowe wyjazdy z północy na południe Włoch przed wejściem w życie zakazu podróży między regionami począwszy od poniedziałku. Wykupione zostały prawie wszystkie miejsca w pociągach dużych prędkości z Mediolanu do Neapolu, ostatnie miejsca pozostały na sobotę i niedzielę.
- To było łatwe do przewidzenia, dziś rozpoczął się przedświąteczny exodus
- powiedział przewodniczący władz regionu Lombardia Attilio Fontana.