GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Pandemia koronawirusa. Dlaczego wciąż jest tak dużo zgonów? Dr Sutkowski wyjaśnia

Wysoka liczba zgonów na COVID-19 to nadal skutek zakażeń na przełomie grudnia i stycznia - powiedział dr Michał Sutkowski. Zdaniem prezesa Warszawskich Lekarzy Rodzinnych ta "smutna statystyka" będzie się poprawiała za ok. 2-3 tygodnie.

/ Fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska

Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w środę 6 802 nowe zakażenia koronawirusem; najwięcej przypadków w województwie mazowieckim - 1129, najmniej w świętokrzyskim - 95. W wyniku COVID-19 zmarło 421 osób.

- Sytuacja epidemiczna się ustabilizowała. Różnica między liczbą nowych przypadków - stosunkowo niską, a zgonów - to efekt walki z chorobą. Od zakażenia do śmierci mija 5-6 tygodni. Pacjenci trafiają do szpitali w 2-3 tygodniu choroby. Potem są hospitalizowani 3, 4, a czasami nawet 6 tygodni. Dlatego nie można dziś zestawić tych liczb i powiedzieć, że śmiertelność jest na poziomie sześciu procent. To tak nie działa

 - wyjaśnił dr Sutkowski.

Przyznał, że jeden z jego kolegów - zanim zmarł - przebywał pod respiratorem prawie 6 tygodni. Zdaniem Sutkowskiego mniej zakażeń dziś, to mniej zgonów za 3-4 tygodnie.

- Ta liczba zakażeń jest mniejsza od jakiegoś czasu, więc już za ok. 2 tygodnie zgonów powinno być wyraźnie mniej. Dalej jednak nie poprawia sytuacji zachowanie ludzi. Wielu leczy się samodzielnie w domach koncentratorami tlenu. To nie do pomyślenia. Apeluję po raz kolejny - dzwońmy do lekarzy, szukajmy pomocy

 - powiedział stanowczo ekspert.

W jego ocenie późne zgłaszanie się do specjalistów to wyraz braku zaufania do systemu ochrony zdrowia, lekarzy, a także ogólnie - współobywateli.

- Oczywiście nie dotyczy to wszystkich pacjentów, ale wiele osób decyduje się na jakieś dziwne kombinacje. Nie leczmy się na własną rękę poważnymi środkami. To musi być pod kontrolą lekarzy

- dodał dr Sutkowski.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#epidemia #pandemia #koronawirus #dr Michał Sutkowski

albicla.com@adriansiwek