Zabiegi okulistyczne w szpitalu wojewódzkim w Olsztynie były zawieszone od czasu ogłoszenia pandemii. Przedtem miesięcznie placówka ta wykonywała 250-300 takich operacji przede wszystkim u pacjentów z woj. warmińsko-mazurskiego.
Teraz będziemy w stanie przeprowadzać ok. 80 proc. liczby zabiegów sprzed pandemii. Jest to spowodowane tym, że wprowadzamy szereg rozwiązań, które mają minimalizować ryzyko kontaktu między pacjentami, a tym samym minimalizować ryzyko ewentualnych zakażeń koronawirusem
– powiedział koordynator oddziału okulistyki Janusz Pieczyński.
Pacjenci na zabiegi witrektomii czy usuwania zaćmy przyjmowani są w systemie jednodniowej opieki. W związku z tym nie będą badani w kierunku zakażenia koronawirusem, ale każdy z nich będzie wypełniał ankietę o jego sytuacji zdrowotnej i epidemicznej.
Zdarza się, że osoby, które przed epidemią były umówione na zabiegi, teraz z nich rezygnują, motywując swoją decyzję obawą o zakażenie
– przyznał Pieczyński.
Lekarz zapewnił, że przyjmowanie i leczenie pacjentów zostało tak zorganizowane, aby nie dochodziło do kontaktów między pacjentami.
Personel cały czas pracuje w maskach, przyłbicach, ciągle dezynfekujemy ręce i wszelkie niezbędne powierzchnie. Reżim sanitarny jest przestrzegany w maksymalnym stopniu
– zapewnił lekarz.
Obecnie oczekiwanie na operacje zaćmy w Oddziale Klinicznym Okulistycznym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego, w tym na wszczep soczewki torycznej (uwzględniającej astygmatyzm oka), wynosi do 2 miesięcy, zabiegi witrektomii wykonywane są na bieżąco.