Podczas dzisiejszej konferencji prasowej poświęconej sytuacji epidemicznej w Niemczech szef Instytutu Roberta Kocha (RKI) Lothar Wieler był ostrożnym optymistą - siedmiodniowa zapadalność nadal spada. Minister zdrowia powiedział, że "liczby spadają mocno i zachęcająco” - informuje telewizja ARD. Zaznaczył jednak, że "obostrzenia muszą pozostać".
"Środki działają" - powiedział Lothar Wieler o obowiązujących w Niemczech ograniczeniach pandemicznych. Tzw. siedmiodniowa zapadalność (ilość nowych zakażeń na 100 000 mieszkańców w ciągu siedmiu dni) nadal spada i wynosi w piątek 62,2.
"Sytuacja stabilizuje się na wielu oddziałach intensywnej terapii, ale nadal jest napięta" - powiedział Wieler - "I niestety, bardzo wielu ludzi nadal umiera w związku z Covid-19".
Wieler odniósł się również do pojawiających się mutacji z zagranicy, które mogłyby mieć negatywny wpływ na wskaźnik zakażeń, gdyby zbyt szybko zdecydowano o złagodzeniach lockdownu. Zwrócił też uwagę, że obecne środki działają nie tylko na koronawirusa, ale także generalnie na choroby zakaźne. To "prawdziwy plus" w czasach pandemii. Przede wszystkim w Niemczech i na świecie jest znacznie mniej przypadków grypy. Zwykle w Niemczech rejestruje się tysiące przypadków tygodniowo, obecnie jest ich najwyżej od 20 do 30.
Minister zdrowia Jens Spahn powiedział, że zima była ciężka - i że wszyscy chcą wrócić do normy. "Liczby spadają mocno i zachęcająco" - stwierdził. Możliwe, że siedmiodniowa zapadalność spadnie poniżej poziomu 60 w ten weekend. Niemniej jednak wskaźnik infekcji jest nadal zbyt wysoki, a pojawiające się nowe warianty wirusa są zbyt niebezpieczne, aby umożliwić już teraz poluzowanie ograniczeń. "Jeśli otworzymy się teraz, przegramy nasz sukces" - powiedział Spahn. Lepiej teraz wytrzymać, niż ryzykować. Chodzi przede wszystkim o dalsze chronienie systemu opieki zdrowotnej przed przeciążeniem.
W Niemczech w ciągu ostatniej doby odnotowano ponad 9860 nowych zakażeń koronawirusem, poinformował w piątek Instytut Roberta Kocha (RKI). Łączna liczba potwierdzonych zakażeń koronawirusem w Niemczech od początku pandemii wzrosła tym samym do 2 320 093. Według RKI, w ciągu 24 godzin odnotowano również 556 zgonów związanych z zakażeniami koronawirusami. Tym samym łączna liczba odnotowanych zgonów spowodowanych przez koronawirusa w Niemczech wzrosła do 64 191. RKI szacuje liczbę osób wyleczonych z zakażenia na około 2,1 mln.
W środę rząd federalny i rządy krajów związkowych zdecydowały o przedłużeniu lockdownu w Niemczech do 7 marca.