Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Koronawirus

Niektóre stacje narciarskie czynne

Na Podkarpaciu w sobotę rano czynne były niektóre stacje narciarskie; m.in. na stoku Gromadzyń w Ustrzykach Dolnych i w Puławach Górnych koło Rymanowa. W Bieszczadach nie ma warunków do uprawiania turystyki narciarskiej. Szlaki turystyczne są śliskie.

Autor:

Jak zaznaczył ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Grzegorz Wołczan, w górach jest bezwietrznie lub wieje wiatr. "Rano termometry pokazywały od zera stopni Celsjusza w Ustrzykach Górnych do dwóch stopni mrozu w Cisnej. Jednak temperatura odczuwalna jest niższa niż pokazują termometry" – mówił Wołczan.

Dodał, że "szlaki turystyczne są błotniste i śliskie". "Brak śniegu sprawia, że nie ma możliwości do uprawiania turystyki narciarskiej" – zauważył.

Ratownik dyżurny GOPR przypomniał, że z uwagi na coraz krótszy dzień, w góry trzeba wcześniej wychodzić i wcześniej wracać.

W Bieszczadach i Beskidzie Niskim czynne są niektóre trasy zjazdowe; m.in. w Puławach Górnych koło Rymanowa w Beskidzie Niskim oraz na zboczu Gromadzynia w Ustrzykach Dolnych.

Na stronach internetowych stacje narciarskie przypominają o obostrzeniach sanitarnych związanych z pandemią koronawirusa.

Na wyciągach nie obowiązuje limit osób, w przypadku gdy miejsca zajmować będą osoby zamieszkujące w jednym gospodarstwie domowym, mające wspólny nocleg lub wspólnie podróżujące do stacji.

Wszystkich jednak obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa. W kolejkach trzeba zachować co najmniej półtorametrowy dystans. Narciarze oraz osoby towarzyszące zachęcane są do korzystania z płynów do dezynfekcji.

W ośrodkach zamknięte są restauracje; oferują posiłki na wynos. Przy niektórych restauracjach pojawiły się wiaty grillowe.

Autor:

Źródło: niezalezna.pl, PAP