Izba Lekarska (OM) Portugalii zaprzeczyła we wtorek twierdzeniom rządu tego kraju o rzekomym przeprowadzeniu testów na obecność koronawirusa u wszystkich pracowników personelu medycznego, którzy mieli kontakt z zainfekowanymi pacjentami.
OM opublikowała wyniki sondażu przeprowadzonego wśród ponad 6,6 tys. portugalskich lekarzy pracujących przy chorych na wywoływaną przez koronawirusa chorobę Covid-19. Z badania wynika, że u 47 proc. ankietowanych nie przeprowadzono jeszcze testów.
Publikacja ankiety ma związek z piątkową deklaracją sekretarza stanu w ministerstwie zdrowia Antonia Salesa, który ogłosił, że rząd poddał już testom na Covid-19 wszystkich lekarzy oraz pielęgniarki, którzy mieli kontakt z zainfekowanymi.
Po kilku godzinach władze portugalskiej Izby Pielęgniarstwa (OE) zarzuciły przedstawicielowi rządu kłamstwo.
Tymczasem we wtorek rano minister oświaty Tiago Rodrigues oświadczył, że nie ma wątpliwości, iż w najbliższych miesiącach w Portugalii nastąpi druga fala zakażeń koronawirusem. Zapowiedział, że mimo zagrożenia jego resort do września przywróci nauczanie we wszystkich placówkach oświatowych.
W poniedziałek po ponad dwóch miesiącach wznowiono lekcje w portugalskich szkołach średnich, a także zajęcia w żłobkach. Szacuje się, że w tych pierwszych stawiło się około 80 proc. uczniów, a w drugich ponad 50 proc. dzieci.
Do poniedziałkowego wieczora w Portugalii zanotowano 1231 zgonów wskutek zakażenia koronawirusem, a także 29 209 przypadków infekcji.