Radio Watykańskie poinformowało, że siostra André jest Francuzką i należy do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo (szarytki). Na świecie jest tylko jedna starsza od niej osoba i jest nią 118-letni Japończyk. Przed wstąpieniem do szarytek była guwernantką, potem przez lata pracowała w szpitalu. Obecnie porusza się wyłącznie na wózku inwalidzkim i prawie już nie widzi.
Siostra mieszka w domu spokojnej starości pod Tulonem, w którym aż 81 na 88 pensjonariuszy zakaziło się koronawirusem. Kilkanaście osób zmarło z tego powodu.
Według relacji pracowników ośrodka siostra przeszła chorobę bezobjawowo i wykazała się żelaznym zdrowiem, ponieważ lekarze sądzili, że z powodu wieku nie ma już dla niej ratunku.
- Nie przejmowała się sobą, tylko martwiła o innych podopiecznych
- powiedziała jedna z opiekunek.
Wyjaśniła, że największą trudność sprawiło siostrze to, że nie mogła codziennie uczestniczyć w Eucharystii, ponieważ ośrodek pozostawał zamknięty.