Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Na Śląsku od soboty 2200 mandatów i 500 wniosków o ukaranie za niestosowanie się do obostrzeń

Blisko 2200 mandatów, 500 wniosków o ukaranie do sądu i 1,5 tys. pouczeń – to efekty kontroli prowadzonych przez śląską policję w związku z wprowadzeniem od soboty obostrzeń związanych z epidemią. Najwięcej przewinień dotyczyło braku maseczek.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com/congerdesign/creativecommons.org/publicdomain/zero/1.0/deed.pl

W związku ze wzrostem liczby zachorowań na COVID-19 od soboty kraju wprowadzona została tzw. żółta strefa, obowiązuje w niej m.in. obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej: w sklepie, autobusie, ale także na wolnym powietrzu.

Jak podała dziś komenda wojewódzka, w miniony weekend na ulice miast wyruszyło wiele patroli, których jednym z zadań było sprawdzenie, jak mieszkańcy respektują obowiązujące nakazy. W sobotę i w niedzielę najwięcej wykroczeń mundurowi zanotowali w związki z nieprzestrzeganiem obowiązku zasłaniania twarzy.

"W sumie w ciągu 2 dni policjanci ukarali mandatami blisko 2200 osób, pouczyli 1,5 tys. osób i skierowali blisko 500 wniosków do sądu. Ponadto policjanci nałożyli 4 mandaty, skierowali 5 wniosków i pouczyli kilkanaście osób w związku z naruszeniem przepisów o gromadzeniu się osób, nałożyli również 18 mandatów, sporządzili jeden wniosek do sądu i pouczyli 3 osoby w związku z naruszeniami zasad przemieszania się w transporcie zbiorowym"

– podsumowała śląska policja.

W sobotę mundurowi w woj. śląskim zabezpieczali 10 zgromadzeń – w Bielsku-Białej, Częstochowie, Rudzie Śląskiej, Rybniku i 6 w Katowicach. Ich uczestnicy protestowali m.in. przeciwko obowiązkowi noszenia maseczek i innym obostrzeniom sanitarnym. W Częstochowie władze miasta zdecydowały o rozwiązaniu zgromadzenia.

W Katowicach uczestnicy manifestacji przeszli ulicami miasta. Na czas przemarszu niektóre ulice zostały zamknięte, a ruchem kierowali policjanci katowickiej drogówki.

"Niestety, wielu uczestników zgromadzeń, które odbyły się w sobotnie popołudnie, zlekceważyło obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Pomimo wielokrotnych komunikatów ze strony policji przypominających o tym obowiązku, wielu uczestników nie stosowało obowiązkowych środków ochrony osobistej"

– podaje katowicka policja, która wylegitymowała 118 osób, 47 z nich zostało pouczonych za popełnione wykroczenie (osoby te po interwencji policjantów zasłoniły usta i nos), a wobec 71 zostały skierowane wnioski do sądu o ukaranie.

Podczas wszystkich 10 manifestacji policjanci skierowali 168 wniosków do sądu, wystawili 9 mandatów i pouczyli 57 osób za niestosowanie się do obowiązujących przepisów w związku z ograniczeniami podczas epidemii.

Komenda wojewódzka przypomina, że policja w dalszym ciągu kontroluje też osoby przebywające na kwarantannie. W ciągu ostatnich dni ich liczba zwiększyła się dwukrotnie i obecnie wynosi ponad 23 tys.

"Dla osób ignorujących obowiązujące zasady nie będzie taryfy ulgowej. Apelujemy do mieszkańców, aby zachowywali się odpowiedzialnie oraz przestrzegali zaleceń związanych z reżimem sanitarnym i wspólnym bezpieczeństwem podczas epidemii"

– oświadczyli policjanci.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#koronawirus #mandat #brak maseczki

mg