- Wydaje się, że w tej chwili możemy mówić o tym, iż sytuacja na Śląsku jest stabilna; osoby, które były narażone na zarażenie koronawirusem są pod odpowiednią opieką - podkreślił rzecznik rządu Piotr Müller.
Rzecznik rządu w Polsat News był pytany o sytuację na Śląsku w związku z epidemią koronawirusa.
"Wydaje się, że sytuacja w tej chwili jest opanowana. Wszystkie osoby, które były zidentyfikowane jako takie, które miały kontakt z osobami zarażonymi zostały przebadane. Te, które miały takie wskazania, czyli ten kontakt miały, są dodatkowo w kwarantannie. Są więc przebadane, mają wyniki badań, ale większość z nich jest nadal w kwarantannie, bo co najmniej kilka dni musi minąć od ostatniego kontaktu, żeby wykluczyć zachorowanie"
- odpowiedział Müller.
"Bardzo duża akcja, jeśli chodzi o masowe testy właśnie w tych ogniskach, gdzie były zakażenia, czy to osób, które były bezpośrednio narażone czy ich rodzin po to, aby wykluczyć możliwość dalszego rozszerzania się choroby. Wydaje się, że w tej chwili możemy mówić o tym, iż sytuacja na Śląsku jest stabilna i że te osoby, które były narażone na takie ryzyko są pod odpowiednią opieką"
- zapewnił rzecznik rządu.
Woj. śląskie jest w ostatnich dniach regionem z najwyższą liczbą zakażeń koronawirusem w Polsce. Według ostatnich danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach, potwierdzono dotąd w sumie 4 tys. 399 przypadków zakażenia koronawirusem. 158 chorych zmarło, a 995 wyzdrowiało. W szpitalach przebywa obecnie 397 osób.
Główne ogniska zakażeń to kopalnie - łączna liczba górników, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem, przekroczyła w środę 1,2 tys. - wynika z informacji służb sanitarnych i spółek węglowych. Najwięcej zakażonych - 829 osób - to zatrudnieni w Polskiej Grupie Górniczej (PGG), gdzie pracuje ponad 41 tys. ludzi.
Wiodącym ogniskiem zakażeń jest rybnicka kopalnia Jankowice (część kopalni ROW), gdzie potwierdzono 450 zakażeń. Zarażonych Sars-CoV-2 jest też 216 górników z gliwickiej kopalni Sośnica oraz 149 z katowickiej kopalni Murcki-Staszic. W kwarantannie jest niespełna 1,8 tys. pracowników z PGG. W kopalniach trwają testy przesiewowe.