"Z dostępnością szczepionki na koronawirusa nie będzie żadnego problemu. Jako państwo nie możemy na tym oszczędzać i wszelkie zasoby będą w to zaangażowane" – zapewnił dziś konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski. Mówił też o regule "zostań w domu", trzeciej fali pandemii i zbliżających się świętach Bożego Narodzenia.
Niedzielski pytany o szczepienia przeciw koronawirusowi, odparł, że pracuje obecnie zespół skupiający dużą część administracji, która będzie zaangażowana w dystrybucję szczepień.
- Wczoraj weszliśmy, zgodnie z mechanizmem europejskim, w umowę z czwartym producentem. (...) Można powiedzieć, że z dostępnością do tej szczepionki nie będzie żadnego problemu
– mówił szef resortu zdrowia.
- Oznacza to duży wysiłek finansowy państwa, ale tutaj stanowisko pana premiera i moje jest takie, że jako państwo nie możemy oszczędzać i wszelkie zasoby będą w to zaangażowane
– dodał.
W sprawie zakupu szczepionek przeciw koronawirusowi Unia Europejska rozmawia z kilkoma innymi producentami: Pfizer/BioNTech, CureVac, Sanofi-GSK, Johnson & Johnson oraz AstraZenecą. Z tymi firmami Komisja Europejska zawarła wstępne rozmowy na dostawy. Szczepionki mają zostać rozdzielone między wszystkie kraje członkowskie według kryterium liczby ludności.
Reguła "zostań w domu" nie dotyczy sytuacji, gdy potrzebujemy pomocy i kontaktu z lekarzem - podkreślił Adam Niedzielski i ponowił apel, by nie lekceważyć złego stanu zdrowia.
"Chodzi o to, by w odpowiednim momencie reagować, by nie lekceważyć objawów, oznak, sygnałów, które wysyła nam nasz organizm. Nie dotyczy to tylko COVID-19" – wskazał na konferencji prasowej minister.
W ostatnim czasie pojawiło się dużo sygnałów w przestrzeni publicznej, co do zasadności tworzenia szpitali tymczasowych w dobie, kiedy pandemia wyhamowuje.
- Mamy jeden mocny przekaz – szpitale tymczasowe są naszą ostatnią linią obrony, którą będziemy wykorzystywali w razie pojawienia się trzeciej fali zachorowań
– odpowiedział Adam Niedzielski.
Minister zdrowia stwierdził, że trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że istnieje ryzyko takiego rozwoju sytuacji. "Trzecia fala zachorowań, o której mówimy w różnych prognozach, może nałożyć się na szczyt zachorowań grypowych, który na ogół co roku ma miejsce w okolicach przełomu i marca" – wskazał.
Szpitale tymczasowe, które są przygotowywane w każdym województwie to – jak podkreślił – zabezpieczenie na taką sytuację, gdyby trzecia fala się pojawiła.
- To oznacza, że na pewno do marca nie będzie można podejmować decyzji o wycofaniu się z budowy czy funkcjonowania szpitali tymczasowych
– zaznaczył Niedzielski. "One mają miejsce w systemie" – dodał. Niedzielski podkreślił jednocześnie, że trzecia fala nie jest nieunikniona i zależy m.in. od tego, jak w najbliższym czasie Polacy będą się zachowywali.
Niedzielski wskazywał, że w minionym tygodniu został opublikowany "pakiet regulacyjny", który pokazuje, co będzie się działo w ciągu czterech tygodni od 28 listopada do 27 grudnia, a także projekty rozporządzeń, które będą miały zastosowanie w zależności od tego, jaka będzie dzienna liczba zachorowań.
- Kolejna decyzja, którą podejmiemy będzie podejmowana przed świętami i ona będzie definiowała, co będziemy po świętach robili, a to wszystko zależy od tego, jakie będzie natężenie pandemii, jaki będzie przebieg i przede wszystkim ta dzienna liczba zachorowań
- mówił.
- Jeżeli chodzi o święta, to przyjęliśmy takie rozwiązanie, że oprócz rodziny może pojawić się dodatkowe 5 osób, ale namawiamy do kameralnego, w gronie najbliższej rodziny spędzonego okresu świątecznego tak, żeby to były naprawdę już ostatnie święta, które musimy spędzać w ten sposób
- dodał szef resortu zdrowia.