Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Minister edukacji: "Planujemy, że 1 września rok szkolny tradycyjnie rozpocznie się w szkołach"

"Planujemy, że 1 września rok szkolny tradycyjnie rozpocznie się w szkołach" - zapowiedział dziś minister edukacji Dariusz Piontkowski. Jak będzie wyglądać nauka? "Nie zakładamy, aby w szkołach był obowiązek zasłaniania ust i nosa. Będą obowiązywały zasady dotyczące higieny osobistej" - dodał szef MEN.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Filip Blazejowski/Gazeta Polska

1 września do szkoły

Na konferencji prasowej minister poinformował, że planowane jest, aby od 1 września uczniowie rozpoczęli naukę w budynkach szkolnych.

- Oczywiście chcemy, aby dzieci mogły bezpiecznie wrócić do szkół, dlatego też wyraźnie mówimy to, o czym wspomniał pan premier, główny inspektor sanitarny czy minister zdrowia, chcemy żeby takim podstawowym modelem pracy w nowym roku szkolnym był ten tradycyjny model, w którym dzieci spotykają się z nauczycielami, zajęcia odbywają się w szkołach i stąd planujemy, że 1 września rok szkolny rozpoczyna się tradycyjnie w szkołach

- powiedział Piontkowski.

Minister Piontkowski poinformował, że jego resort we współpracy z Głównym Inspektorem Sanitarnym i Ministerstwem Zdrowia przygotował "wytyczne, które mówią, w jaki sposób zorganizować prace szkół i placówek oświatowych tak, aby uczniowie, nauczyciele, personel, mogli czuć się bezpiecznie".

Wskazał, że wytyczne te dotyczą m.in. wydawania posiłków w szkołach oraz instrukcje postępowania, gdyby ktoś w szkole miał problemy zdrowotne. Jak jednocześnie zaznaczył minister, "to nie jest żadna rewolucja, to są zasady, które obowiązywał jeszcze przed wakacjami, ale teraz zostały zmodyfikowane w oparciu o nasze doświadczenia z koronawirusem".

Piontkowski poinformował, że w szkołach od nowego roku szkolnego nie będzie obowiązku zasłaniania ust i nosa.

- Tam, gdzie będzie większa grupa, to powinno obowiązywać, natomiast podczas standardowych zajęć nie przewidujemy takiego obowiązku

 - powiedział. Zaznaczył również, że obowiązywały będą zasady dotyczące higieny osobistej. Wskazał tu na obowiązek dezynfekcji rąk, m.in. przy wejściu do szkoły, przed posiłkami lub przy okazji korzystania z toalety.

Szef MEN zastrzegł, że jeśli wystąpiłyby ogniska zakażeń w danych regionach, wówczas dyrektorzy szkoły w porozumieniu z organem prowadzącym i przy pozytywnej opinii powiatowego inspektora sanitarnego będzie mógł "ograniczyć częściowo lub w znacznie większym stopniu funkcjonowanie tradycyjnego sposobu nauczania".

- Mówimy tutaj o ewentualnym modelu mieszanym, czyli takim, w którym dyrektor szkoły po pozytywnej opinii z sanepidu podejmie decyzje, że np. część dzieci, klas, grup będzie mogła nadal uczęszczać do szkoły w tradycyjnej formie, spotykać się z nauczycielami, a część będzie jednak przechodziła na kształcenia na odległość

 – wyjaśniał Piontkowski.

- Jeżeli zagrożenie epidemiczne w danej placówce bądź w danej części kraju będzie jeszcze większe, wówczas przy pozytywnej opinii Inspektora Sanitarnego dyrektor szkoły także przy zgodzie organu prowadzącego będzie mógł przejść całkowicie na kształcenie na odległość

 – dodał.

Szef MEN wyraził jednak przekonanie, że zdecydowana większość szkół będzie funkcjonować według modelu tradycyjnego i jeśli nie będzie "nadzwyczajnych wydarzeń" model ten będzie obowiązywał od 1 września.

Zasady bezpieczeństwa

Mówiąc o otwarciu od 1 września szkół, Piontkowski podkreślił, że będą w nich obowiązywały związane z epidemią zasady higieny. Wymienił mycie rak przy wejściu do szkoły, przed posiłkami i podczas korzystania z toalety. Zapewnił, że pomieszczenia szkolne będą "myte i dezynfekowane, jeśli będzie taka potrzeba".

- Zachęcamy do tego, żeby zasady higieny stosować jak najczęściej

– stwierdził. Podkreślił, że mycie rąk w szkołach powinno być częste – "po zajęciach, po posiłkach, po kontaktach z innymi osobami".

- Dezynfekcja pomieszczeń powinna być w miarę często, co najmniej raz dziennie

 – dodał.

Do szkół przychodzić będą mogli tylko zdrowi uczniowie, nauczyciele i pracownicy – "bez objawów infekcji dróg oddechowych". "Te zasady obowiązują wszędzie i oczywiście powinny także w placówkach oświatowych obowiązywać" – podkreślił.

Minister zapowiedział też, że szkoły będą starały się "do minimum ograniczyć kontakt z osobami z zewnątrz". Takie osoby, jeśli przyjdą do szkoły, będą musiały nosić maseczki i dezynfekować ręce. Podkreślił, że te zasady będą obowiązywać uczniów i rodziców nie tylko w szkole, ale też w drodze do niej. Przywołał zasady, "które obowiązują nas wszystkich, gdy wychodzimy na ulice i korzystamy z transportu publicznego". Zachęcał uczniów od korzystania z rowerów lub pokonywanie drogi do szkoły pieszo. Z innych wytycznych dla szkół wymienił wietrzenie sal i pomieszczeń wspólnych.

- Uczniowie nie powinni przynosić dodatkowych przedmiotów, tylko wyłącznie te, które są potrzebne w szkole. Nie powinni dzielić się przyborami z kolegami i koleżankami

– powiedział. "W szkole mamy kilkustronicowe wytyczne. Będą one też dostępne na stronach ministerstwa" – dodał.

Minister zapowiedział, że za kilka dni na stronach MEN powinny zostać opublikowane nowelizacje dwóch rozporządzeń – w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach oświatowych oraz w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania placówek oświatowych. Znowelizowane i opublikowane ma zostać ponadto rozporządzenie w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#koronawirus #nauka #rok szkolny

mk