Włochy bardzo ucierpiały na skutek pandemii. Jak na razie potwierdzono w tym kraju ponad 213 tysięcy przypadków infekcji koronawirusem, a życie straciło ponad 29 tysięcy osób. Dodatkowo przepisy mające powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby miały bardzo negatywny wpływ na tamtejszą gospodarkę, podobnie jak utrata ogromnych wpływów z turystyki.
Mafia postanowiła wykorzystać tą sytuację do wzmocnienia własnej pozycji. Robią to pod przykrywką dobroczynności. Jedną z ich metod jest na przykład rozdawanie paczek żywnościowych. „Ludzie dzwonią do mnie i płaczą przez telefon” - powiedział telewizji BBC mężczyzna rozdający takie paczki na Sycyli, który zasugerował, że jest z mafii - „Mówią, że ich dzieci nie mają co jeść. Młoda kobieta dzwoniła do mnie codziennie. Ma piątkę dzieci i nie wie jak je nakarmić”.
Nicola Gratteri, prokurator specjalizujący się w walce z mafią powiedział, że to taktyka tak stara jak sama mafia. Jej celem jest zdobycie w lokalnych społecznościach poparcia. Mafia wkracza tam, gdzie zawodzi państwo, przejmuje jego funkcje – i dzięki temu osoby, które skorzystały z ich pomocy są mniej skłonne do np. współpracy z organami ścigania. Często również proszą w zamian za taką pomoc o drobne przysługi, jak np. zagłosowanie na popieranego przez siebie kandydata w lokalnych wyborach. „Mafia nie robi nic z hojności” - podkreślił Enza Rando, członek jednej z walczących z mafią organizacji pozarządowych - „Rozumieją jedynie „ja podrapię cię po plecach, jeśli ty podrapiesz mnie”.
Dużo groźniejsze są udzielane przez mafię pożyczki finansowe. Wiele włoskich firm znalazło się na granicy bankructwa. Ich właściciele często dostają propozycję wzięcia od mafii kredytu. Celem udzielania takich kredytów nie jest lichwa – często są dużo bardziej korzystnie oprocentowane niż te oferowane przez banki – a przejęcie kontroli nad daną firmą i np. wykorzystanie jej do prania brudnych pieniędzy.
Często mafiosi skupują również w tym celu bankrutujące firmy za ułamek ich wartości. Jeden z restauratorów z Palermo, który musiał zamknąć swoją restaurację w marcu, ujawnił jak to wygląda. Mafiosi pojawiają się w firmie i proponują, że ją odkupią od właściciela. Kiedy ten się zgodzi i dogada co do ceny, która dla zasady jest bardzo korzystna dla mafii, dostaje część pieniędzy na konto i resztę gotówką. Traci w ten sposób firmę, w najlepszym wypadku zostanie co najwyżej „słupem”. Mafię stać na utrzymywanie takich firm w okresie recesji, a po powrocie do normalności inwestycja im się szybko zwróci, czy to poprzez normalne działanie czy przez pranie brudnych pieniędzy. Wielu właścicieli zgadza się na taką propozycję gdyż nie mają innego wyjścia. „Kiedy ktoś rzuca ci kamizelkę ratunkową to możesz wybrać pływanie – albo utonięcie ze swoimi ideałami” - powiedział restaurator.
Mafiosi mogą operować bardzo skutecznie z powodu desperackiej sytuacji w jakiej znalazło się wielu mieszkańców Włoch. W normalnych warunkach każdy zastanowiłby się dwukrotnie przed skorzystaniem z pomocy mafii, ale kiedy w oczy zaczyna zaglądać głód wiele osób nie myśli o konsekwencjach, które nadejdą za jakiś czas. Gaspare Mutolo, skruszony sycylijski mafioso, który był kluczowym świadkiem w kilkunastu sprawach sądowych przeciwko mafii powiedział BBC, że kiedy „pomagał” potrzebującym rodzinom, to nikt nie pytał o to kim jest. „Kiedy twoje dzieci płaczą z głodu albo firma bankrutuje, nie myślisz o konsekwencjach przyjęcia pomocy od niewłaściwych osób. Myślisz tylko o przetrwaniu” - powiedział.
Największym problemem w tej sytuacji jest to, że mafii nie da się na dobrą sprawę przeszkodzić. To, co robią, jest albo całkiem legalne albo stanowi na tyle małe naruszenie przepisów, że zatrudniani przez nich prawnicy nie będą mieli większych problemów z wyciągnięciem mafiosów z kłopotów. Eksperci podkreślają, że jedynym sposobem zniwelowania rosnących wpływów mafii jest zapewnienie obywatelom odpowiednio dużej pomocy przez rząd – tak, aby oferta mafiosów wydała się mało atrakcyjna w porównaniu. To jednak wydaje się mało prawdopodobne, gdyż Włochy już przed pandemią borykały się z poważnymi problemami gospodarczymi. Być może jeszcze długo dla wielu mieszkańców tego państwa propozycje, które składa im mafia, będą nie do odrzucenia.