Główny specjalista w wydziale komunikacji społecznej koszalińskiego magistratu Grzegorz Śliżewski, informując o największym ognisku koronawirusa w firmie Espersen, podał, że z 92 zakażonych osób dwie są hospitalizowane – po jednej w szpitalach w Koszalinie i w Szczecinie. Kolejne 122 osoby z tego zakładu zajmującego się produkcją rybną są poddane kwarantannie.
Śliżewski dodał, że kolejnym ogniskiem choroby jest Miejska Energetyka Cieplna. Tu zakażone są trzy osoby, dwie są hospitalizowane w Koszalinie, a 14 przebywa na kwarantannie. Pojedyncze przypadki koronawirusa stwierdzono w trzech szkołach (II LO, V LO, SP 21) i w dwóch przedszkolach (nr 12 i 16). Tam na kwarantannie jest łącznie 240 osób.
W sumie w Koszalinie jest 118 aktywnych przypadków z COVID-19, cztery osoby są hospitalizowane, a 363 przebywa na kwarantannie. Cytowany w komunikacie prezydent Koszalina Piotr Jedliński zaapelował do mieszkańców miasta o odpowiedzialne zachowanie.
- Koronawirus jest z dnia na dzień coraz bardziej aktywny, zbiera coraz bardziej tragiczne żniwo. Jeśli nie będziemy przestrzegać norm epidemiologicznych, może dojść do sytuacji, że Koszalin znajdzie się w żółtej, a być może nawet czerwonej strefie. To będzie oznaczało szereg wyrzeczeń, a także negatywny wpływ na funkcjonowanie miasta i na działające w Koszalinie firmy
– powiedział Jedliński.
W Zachodniopomorskiem dziś zanotowano 146 potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem, w tym 65 z Koszalina i powiatu koszalińskiego. W Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie zmarł hospitalizowany 82-latek z Wielkopolski. W sumie w woj. zachodniopomorskim potwierdzono COVID-19 u 2401 osób, z których 37 zmarło.