- Mamy sygnały, że coraz młodsi ludzie trafiają z objawami koronawirusa. Na początku była to grupa ryzyka powyżej 65. roku życia, w tej chwili także młodzi ludzie, którzy byli zdrowi, nie byli nawet obciążeni innymi schorzeniami, trafiają w dość ciężkim stanie do szpitala - powiedział dzisiaj w Polsat News wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska.
Waldemar Kraska poinformował o napływających ze szpitali sygnałach dotyczących zakażonych koronawirusem.
- Pacjenci, którzy trafiają do szpitali także są w dobrym stanie, niewielki procent wymaga intensywnej terapii. Mamy także sygnały, że coraz młodsi ludzie trafiają z objawami koronawirusa. Na początku była to grupa ryzyka powyżej 65. roku życia, w tej chwili także młodzi ludzie, którzy byli zdrowi, nie byli nawet obciążeni innymi schorzeniami, trafiają w dość ciężkim stanie do szpitala
- powiedział wiceszef resortu zdrowia.
Zdaniem Kraski, opinia, że "koronawirus nie dotyczy młodych" wymaga zweryfikowania.
Resort podał, że liczba zdiagnozowanych nowych przypadków wyniosła w środę 735. Województwami, w których wykryto ich najwięcej było: śląskie (160), małopolskie (140) i mazowieckie (126). 17 osób zmarło, a najmłodsza ofiara śmiertelna miała 37 lat. W ostatnich dniach kilkukrotnie wśród ofiar COVID-19 w Polsce pojawiły się osoby, które nie przekroczyły 40 roku życia. W poniedziałek ministerstwo w raporcie odnotowało m.in. śmierć 29-letniego mężczyzny.